 |
Taki jestem, palę wszystkie mosty, które mam po drodze.
|
|
 |
Ona już się nie odzywa, bo jej szkoda gadki, i tak chuj Cię to obchodzi, że się ktoś tam martwi, co?
|
|
 |
Śmiać się z porażek łatwo, czemu swoje chowasz w kieszeń?
|
|
 |
Nie rozumiesz mnie i już nie zrozumiesz.
|
|
 |
Pewnie już widzisz, że kurwa, straciłem grunt bez Ciebie.
|
|
 |
Wciąż jest trochę smutno, gdy przechodzę znów przez teren i zawsze patrzę w okno łudząc się, że ujrzę Ciebie.
|
|
 |
Myślę o nas i że byłaś zbyt surowa, boli mnie od dymu głowa i tak kminie, że jestem znowu tam gdzie wtedy.
|
|
 |
No cóż, nie będzie mi szkoda, nie chcę słyszeć Ciebie znów.
|
|
 |
Już mam dosyć Twoich słów, chcę byś był anonimem dla mnie.
|
|
 |
I to przykre, bo ostatnio nam nie idzie wciąż.
|
|
 |
Piszę co tam, odpowiada mi, że oka, ja już nawet boję się zapytać czy mnie kocha.
|
|
 |
Nie gniewaj się za bardzo, proszę, boli jak tak patrzysz, jak jesteś gdzieś daleko, tęsknisz, czasem patrz na gwiazdy.
|
|
|
|