 |
Dziś krzyczysz będę zawsze obok - ameno, jutro znowu siedzisz sam ze sobą - ameno.
|
|
 |
Pomaluję Ci ten szary świat.
|
|
 |
To się nie miało udać, czy ktoś nade mną czuwa i chronił mnie bym nie robił źle?
|
|
 |
Jak pytasz co tam u mnie, to nie chcę odpowiedzieć, bo wiem, że Ci spierdolę cały dzień.
|
|
 |
Niż robić fortunę z głupcami, wolałbym pracować z mędrcami za darmo.
|
|
 |
W kółko otwieram i zamykam paszport, ej, wbiłem już prawie wszystkie szpilki w mapę, więc możesz znów być dla mnie całym światem.
|
|
 |
Wszystko jest czarne tak jak Rolls Royce Phantom, ej.
|
|
 |
Świdrują tu wzrokiem mnie jak Bazyliszek.
|
|
 |
A może leżę i umieram i tak tylko piszę? a może leżę i umieram, bo chcę Cię usłyszeć? ale codzienność to nie pierdolony koncert życzeń.
|
|
 |
Połykasz łzy, bo tu nie wypada ryczeć.
|
|
 |
Myślisz, że serio się w to wczuwam, kim ja jestem dla nich? myślisz, że serio się w cokolwiek kiedykolwiek wczuwam?
|
|
 |
Ja nigdy nie śpię, czaisz? a ciągle żyję snami.
|
|
|
|