 |
|
uczucie, które zawiązuję grubym sznurem z poszczególnymi ludźmi nazywam przyjaźnią. jakbyś ku_wa nie wiedział to dla mnie znaczy więcej, niż paczka żelków, więc się ogarnij
|
|
 |
|
nie porównuj mnie do nikogo, bo to bezsensu. może inne twoje ' koleżanki ' mają większą dupę, wypchane cycki i wybujałe ego. szkoda, że nie wiesz, że cierpią na depresję z powodu chipsa na zębie.
|
|
 |
|
wiesz, może ksiądz na religii miał rację, że człowiek posiada wolną wolę.. właśnie zrobił się dostępny na gadu, a ja tylko kilkanaście sekund patrzyłam na jego opis, a potem zrobiłam się na niewidoczny. kiedy ze mną rozmawia nadal mam lekką tremę, ale serce utrzymuje się we właściwym miejscu. nie tak jak kiedyś. chociaż.. ręce wciąż mam lodowate a nogi są jak bardzo gęsta galaretka. jeszcze tylko bezstresowe spojrzenie w jego stronę, uśmiech do mnie odwzajemniony brakiem reackji i można powiedzieć, że nie znaczysz dla mnie więcej, niż ulubione żelki.
|
|
 |
|
pie*dol przeciętność. poleć na marsa i odwiedź ufo. zostań jednym z nich, a potem przyleć na ziemię i pokaż jaki jesteś zajebisty.
|
|
 |
|
stała na najbardziej ruchliwej ulicy w mieście, akurat przechodziła przez pasy. spojrzała na telefon, sms od niego ' to koniec skarbie. ;*' zatrzymała się na jezdni, mimo tego, że było już czerwone światło. cały harmider panujący wokół niej ucichł. liczyła się tylko chwila, samochody trąbiły, ale ona nadal stała. nim ktoś krzyknął, upadła. niecierpliwy facet po prostu dodał gazu i... i nie zważając na konsekwencje ją zabił. chociaż, może to miłość ją zniszczyła. tak, to zdecydowanie lepiej brzmi.
|
|
 |
|
Dzisiaj nie wierzę , że komuś takiemu jak Tobie wkładałam język do ryja
|
|
 |
|
- 'Wychodzisz gdzieś skarbie?' -
'Tak mamo, idę na spacer.' -
'To powiedz temu spacerowi, żeby za pół godziny odprowadził Cię do domu.'
|
|
 |
|
- W takim razie zapraszam numer 4 do odpowiedzi ..
- A jest opcja "odrzuć zaproszenie?"
|
|
 |
|
- W takim razie zapraszam numer 4 do odpowiedzi ..
- A jest opcja "odrzuć zaproszenie?"
|
|
 |
|
Siedząc dziś ze słuchawkami w uszach w wannie pełniej piany, stwierdziłam, że to najsamotniejszy dzień w moim życiu.
|
|
 |
|
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza.
|
|
 |
|
I'm absolutely in love with him!
|
|
|
|