  |
Noc . Kubek gorącej herbaty . Ciepła bluza . Duże okno . Niebo pełne gwiazd
|
|
  |
czy ja do cholery wyglądam jak fortepian, że wszyscy mi grają na uczuciach?
|
|
  |
Potrafię fałszywie się uśmiechnąć. Słucham tylko tego co mi się podoba. Uwielbiam patrzeć z nienawiścią i pogardą, odzywać się z ironią, ale tez patrzeć z uczuciem i czułością, odzywać się z miłością. Często płacze, bo nie mam siły. Śmieję się wtedy kiedy mam ochotę. Wiem, że jeśli ktoś zdradzi raz zrobi to znowu. Wybaczam, tylko jeśli kocham. Boje się jedynie śmierci lub samotności. Jestem w stanie się poniżyć, bo nie znam swojej wartości. Nie wymagam wiele. Jestem szczera i naiwna. Inteligentna. Kiedy mi źle bardzo ciężko i bardzo długo pracuję w jakikolwiek sposób. Zwykle udaję kogoś innego, bo jestem za słaba na bycie sobą. Ok, mniej- więcej mnie poznaliście, więc wytłumaczcie mi, czy mam tak straszny charakter, by nikt nie mógł ze mną wytrzymać?
|
|
  |
Ona jakby czekała... On jakby miał ją gdzieś.
|
|
  |
Wyszłam z sali do toalety. Szłam tym czarnym korytarzem odpisując na sms. Nagle na kogoś wpadłam, przewaliłam się, przez kilka sekund nie wiedziałam o co chodzi. Ktoś wyciągnał do mnie rękę i pomógł wstać. Wstałam, otrzepałam się, podniosłam głowę i zobaczyłam najprzystojniejszego chłopaka którego widziałam. Po kilku sekundach gapiąc się na niego wyjąkałam ' prze.. prze.. przepraszam". Spojrzał mi się głęboko w oczy i odpowiedział ' nie to ja przepraszam, jestem Szymon. Po kilku sekundach patrzenia się w jego piękne, czekoladowe oczy opowiedziałam " a ja Milena, miło mi " :) Uśmiechając się do siebie rozeszliśmy się we dwie inne strony. Po kilku krokach krzyknął ' zaklepana' !
|
|
 |
I możesz go nie kochać , mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieje. Z kim się teraz zadaje i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję , ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co , nie zdołasz nie spojrzeć w te zielone oczy , bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem.
|
|
 |
leżałam na trawie przed szkołą z grupką chłopaków z klasy. zamknęłam oczy i nucąc sobie coś pod nosem rozmyślałam o całym, minionym roku szkolnym kiedy ktoś zasłonił mi słońce. wkurzona otworzyłam oczy i spojrzałam w górę. zamarłam. serce stanęło. nie widziałam go dobrych kilka miesięcy, jednak nie powróciły wspomnienia, ból czy tęsknota. pojawił się wstyd i żal. nie rozumiałam jak mógł spodobać mi się ktoś taki jak on. żal, z powodu zmarnowania tylu miesięcy przez takiego dupka jak on. zaśmiałam się wrednie co wytrąciło go z równowagi. - bądź tak uprzejmy i spierdalaj stąd jak wtedy. kilka miesięcy temu, ok? - powiedziałam na powrót kładąc głowę na brzuchu kumpla i zamykając oczy.
|
|
  |
Mężczyźni czasami kłamią i denerwują Kobiety ..
Ale nikt nie Przytula tak jak oni ..
|
|
  |
a kobiety? kobiety uczą się chamstwa od facetów .
|
|
|
|