  |
|
było zajebiście dopóki Cię nie poznałam i się w Tobie nie zakochałam, chcę cofnąć czas
|
|
  |
|
IRONIA JEST OSTATNIĄ FAZĄ ROZCZAROWANIA
|
|
  |
|
W pewnym momencie, człowiek jest tak przyzwyczajony do samotności, że boi się zakochać.
|
|
  |
|
Byłeś, jesteś, będziesz tym jedynym w moich snach
|
|
  |
|
Więc tylko się tu pokręcę i znajdę sobie coś do roboty żeby odciągnąć moje myśli od tęsknoty za tobą.
|
|
  |
|
Odcienie szarości, mojej codzienności...
|
|
  |
|
Szłam ulicą, z łzami w oczach. Czarny tusz dawno rozpłynął się po policzkach. Spojrzałam w górę. Widziałam, jak jeden chłopak upuszcza pieniądze. To grosz. Podniosłam. - Upuściłeś grosza - zawołałam, lecz się nie odwrócił. - Upuściłeś...- Upuściłem go celowo. Byłaś smutna, a grosze podobno przynoszą szczęście. Miałem nadzieję na twój uśmiech. - Była to najmilsza rzecz, jaką kiedykolwiek ktoś dla mnie zrobił.
|
|
  |
|
I rozpierdalam cię na starcie, więc kurwa bujaj się.
|
|
  |
|
"Kocham Cię " - Dwa tak proste słowa, o wiele trudniej je wypowiedzieć niż najdłuższe wyrazy świata
|
|
  |
|
Blondynka dzwoni na komisariat i mówi:
- Panie władzo ukradli mi kierownicę, pedał gazu i hamulec.
Minęło parę minut...
Blondynka znowu dzwoni i mówi:
- Fałszywy alarm usiadłam z tyłu.
|
|
|
|