 |
mikołaj nie potrzebował listu, poczytał mi w myślach. stary, dzięki za Niego, ej.
|
|
 |
wierze w Boga, który stworzył ten Świat, ale dlaczego jest w nim tyle zła?
|
|
 |
przez zaufaniem Mu powstrzymywała mnie tylko wizja popełnienia błędu. wyobrażenie o tym, że kiedy ja dam Mu swoje serce, On bezpruderyjnie je zniszczy. w tej niewinnej obawie niechcący zamknęłam miłości drzwi przed nosem. potem już jej nie było.
|
|
 |
po tych dwóch latach, skrupulatnie sklejana konstrukcja w końcu zaczyna przedstawiać coś sensownego. i chyba brakuje mi już tylko jednego elementu - Twojego serca.
|
|
 |
Naprawdę bardzo lubię przedmiot, jakim jest matematyka. Zwłaszcza wtedy, gdy dostaję dwie jedyneczki w ciągu 15 minut...
|
|
 |
Wiesz jakie to chujowe uczucie, gdy czujesz, że to już nie to samo? / [?]
|
|
 |
po Jego odejściu musiałam wszystko pozmieniać. pościel, bo po nocach budził mnie Jego zapach i złudzenie, że jest obok. numer telefonu, zważywszy na to, iż drżałam na każdą wiadomość, choć w większości treść zawierała jedynie kolejną promocję. wystrój pokoju, zmieniając maskotki i przesuszone róże od Niego, na zapachowe świeczki oraz nową lampkę. zaczęłam używać innego żelu pod prysznic, jeść inne płatki na śniadanie. rzadziej słuchałam rapu, bo gdzieś na licznych krążkach mieściły się te nasze kawałki. rano przed lustrem wymalowywałam uśmiech. wymieniłam serce - gdy odszedł, upadło.
|
|
 |
niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie /sidney polak
|
|
 |
mógłbyś być jak ten Pan w tle. mógłbyś wyglądać i zachowywać się jak on. To nic, że często wychodził na skurwysyna łamiącego serce, wykorzystywał albo kłamał. Umiał przeprosić za swoje czyny. Potrafił wyznać miłość osobie, którą kocha. Ty jednak tego nigdy nie zrobisz..
|
|
|
|