 |
WESZŁAM NA MOBLO. CUD. ;|
|
|
 |
Też chciałabym mieć to wszystko w dupie, uwierz.
|
|
 |
Jakbyś wiedział jak mi na Tobie zależy, żebyś mógł na chwilę wejść w moje ciało zajrzeć w duszę , w serce i zobaczył w tym wszystkim siebie i ta cholerną miłość jaką Cię darzę, to byś się kurwa zesrał ze szczęścia. /kokaiina
|
|
 |
szkoda, że nie obchodzi Cię fakt, że ja tu umieram z tęsknoty .
|
|
 |
Bóg pokarze Ci piękno , da poczuć jego smak , a potem Ci to odbierze , po prostu ot tak .
|
|
 |
Dajcie mi tyle piwa, żebym mogła wyszczać swoje serce.
|
|
 |
Była wygadana, każdemu umiała powiedzieć co o nim sądzi, umiała też doskonale pyskować. Pewnego dnia w jej życiu pojawił się ktoś, kto powstrzymał to wszystko w niej, na jego widok cała się trzęsła a serce biło szybciej, kiedyś nie myślała o tym czy jest nachalna czy nie. Teraz męczy się miesiącami, bo on nie pisze a ona go tak cholernie potrzebuje.
|
|
 |
'Kotku, mogę tak do ciebie mówić?
Chodź tu. Każdy może się pogubić.
W środku jestem dalej tym, kim byłem
I choć ścieżki są zawiłe, tyle razy prowadziłem.'
|
|
 |
Kocham Cię szalenie.
Uu, awaria. Kocham Cię jak wariat. Stój!
Od zawsze chciałaś mieć ten wariant. ^^
|
|
 |
Mówisz, że kochasz deszcz, ale chowasz się pod parasolką, gdy pada. Mówisz, że kochasz słońce, ale szukasz cienia by w nim schronić się, gdy świeci. Mówisz, że kochasz wiatr, ale zamykasz okno, gdy wieje. Dlatego boję się, gdy mówisz, że mnie kochasz. [ Bob Marley ]
|
|
 |
znajomi postanowili urządzić garden party.gdy już chciałam opuścić imprezę,poszłam na górę po torebkę.weszłam do pokoju i ujrzałam Jego,siedzącego na łóżku.spojrzeliśmy sobie w oczy.-wezmę tylko torebkę.-rzuciłam,chwilę później kierując się ku wyjściu.-zaczekaj.-usłyszałam za sobą,po czym poczułam dotyk Jego dłoni na swoim ramieniu.-spieprzyłem to,wiem.ale to chyba najlepszy czas by za wszystko Cię przeprosić.pamiętasz każdą spędzoną chwilę?to jak uciekaliśmy przed znajomymi, by pobyć na chwilę sam na sam.albo jak kochaliśmy się w Moim aucie.skarbie,wybacz mi.jestem kretynem,że potrafiłem Cię tak zranić.gdybym tylko mógł cofnąć czas..-mówił,a ja starałam się zatrzymać napływające do oczu łzy.wzięłam głęboki oddech,po czym rzuciłam:-kocham Cię,ale już nigdy nie będę w stanie popełnić tego samego błędu,którego autorem stałeś się Ty.[yezoo]
|
|
|
|