 |
Cztery ściany, pusty pokój, wewnątrz serca samotność.
|
|
 |
Jeśli wstyd Ci za to co zrobiłeś to jeszcze masz serce tam głębiej.
|
|
 |
Ty jesteś mój narkotyk, lecz raczej ciężki
Bez Ciebie zwijam się jak pies, który dostał gumowym kablem.
|
|
 |
Tęsknię, choć wiem nie powinienem,
Zostałem sam jak stoję z rozsznurowanymi butami.
|
|
 |
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz.
Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż.
Zmieniam nastroje i klimat, i nie możesz mnie powstrzymać.
Uzależniam cie na dobre, może lepiej nie zaczynać.
|
|
 |
Chcesz znać prawdę to popatrz w moje oczy.
|
|
 |
Żyjąc tak szybko gubimy to co piękne,
wierzymy w lepszą przyszłość, a jej i tak nie będzie
|
|
 |
Wiesz..dziwne jest to, że większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że warto zatrzymać sie na moment.
Wszyscy są zmęczeni ale nikt nie ma ochoty odpocząć, a warto.
Warto wyjąć słuchawki z uszu, odetchnąć, posłuchać po cichutku płyt, które latami były utaplane w kurzu.
Odciąć sie.. odciąć sie od tego betonowego, brudnego buszu
Zająć się sobą, spojrzeć na siebie w ciszy, w spokoju pośród zwykłych, szarych, tradycyjnych dni.
|
|
 |
Opowiem o niej jak bym mówił o dziewczynie, może wtedy sie skupisz i Cię nie minie, ta dziewczyna ma szansa na imię.
|
|
 |
Zabierz ją gdzieś, gdzie wam nic nie trzeba.
Pokaż, że nie musi umierać, żeby iść do nieba.
|
|
 |
Czasami kłamię kiedy pytasz czy jest dobrze.
|
|
 |
Jak nikotyna w gardle, jak heroina w żyłach
Uzależnia mnie rap ten i nikt mnie nie powstrzyma.
|
|
|
|