 |
coś pękło między nami, coś jak mięśni zanik
|
|
 |
Kiedyś tęskniłam, dzisiaj coraz mniej odczuwam tęsknotę. Uodporniłam się na tęsknotę za bliskością, za drugą osobą, za życiem. Przestałam nawet tęsknić za miłością, której smak wydawało mi się, że poczułam na nowo. Lecz nie zdawałam sobie sprawy, że moje wnętrze zostało doszczętnie spalone i zniszczone. Nie sądziłam, że długoletnia tęsknota za przeszłością może zniszczyć do takiego stopnia, że nie otworzę się więcej na uczucia względem innych osób. Więc dlaczego miałabym dzisiaj za czymś bądź za kimś tęsknić? Nie mam najmniejszych powodów, aby tęsknić. A jeśli nawet tęskniłabym.. To nigdy więcej nie przyznałabym się do tego. Nie pozwoliłabym sobie na to, aby tak delikatne, ale i zarazem brutalne uczucie zniszczyło mnie ma nowo. Nigdy nie przyznałabym się, że za kimś tęsknie, bo stałam się dziewczyną bez uczuć. Egoistką, która nie widzi nic poza swoją przyszłością, która względnie przestała dla niej istnieć.
|
|
 |
"Nie łudź się, że jest jakaś liczba krzywd, po których limit się kończy. Że życie wyczuje moment, że dobra, tej małej wystarczy. Odpuść sobie naiwne myślenie, że teraz już będzie pięknie. Nie będzie, jeśli o to nie zadbasz."
|
|
 |
Jestem wredną, zimną suką. Żmiją jakich mało na tym świecie. Nie szanuję siebie, nie wspominając już o braku szacunku względem innych ludzi. Właśnie zakończyłam coś co przynosiło mi dużo uśmiechu na twarzy, ale również ból w sercu. Czasami czuję się, jak zwykły śmieć bądź jakbym była zabawką w rękach ludzi. Czy zawsze już tak będzie? Czy każdy związek, czy każdy facet w moim życiu okaże się toksyczną znajomością, gdzie będę czuła się przy kimś, jak w klatce?
|
|
 |
Wpierdalamy się w związki, które nie mają racji bytu. Sypiamy w łóżkach osób, z którymi nie chcemy mieć nic wspólnego. Nad ranem nie chcemy mieć nic wspólnego nawet ze sobą. Całujemy się, nie dając od siebie nic więcej poza gęstą śliną. Dokładnie to samo otrzymujemy w zamian. Piszemy, że tęsknimy, choć sami nie wiemy, za czym i czy tęsknimy naprawdę. Nie mamy nic więcej, ale wcale nie przeszkadza nam to we wmawianiu sobie, że to wszystko nosi metkę “Miłość”. A potem zrywamy, nienawidzimy i chcemy zapomnieć. Na wszystkim, co zdawało się być tak prawdziwe zaczynają pojawiać się odrosty.
“Co ja w niej widziałem?”, “jaaa jeeebię, gdzie ja miałam oczy…“. Nie znam nikogo, kto choć raz nie wypowiedziałby tych słów.
|
|
 |
"W życiu pojawiają się sytuacje takiego stresu i zamętu, że człowiek ma tendencję, aby skryć się w pierwszych z brzegu ramionach.
Na ogół okazuje się, że nie są to te ramiona, które powinny przytulić."
|
|
 |
bardzo łatwo stracić u mnie zaufanie, bardzo szybko możesz wyczuć u mnie dystans.
|
|
 |
Kiedyś i w Twoim życiu pojawi się osoba, która nic od Ciebie nie będzie wymagać, wręcz przeciwnie, pragnąć będzie dać Ci więcej niż posiadasz, dużo więcej niż Ty możesz dać jej. Będzie chciała Cię bezinteresownie naprawić, uszczęśliwić, chronić, nie będzie Cię zmieniać, bo będzie cenić Cię za to, jaka jesteś naprawdę. Tak po prostu będzie chcieć coś Tobie dać, tak po prostu z Tobą być, rozmawiać, rozumieć, tęsknić, martwić się, troszczyć, nie skrzywdzić. I tak po prostu będzie w Twoim życiu obecna, bez warunków i zasad. Czy to magia? Nie. To prawdziwa miłość, miłość, która nigdy nie wymaga
|
|
 |
Pewna siebie jak królowa,nie daje Ci dojść do słowa.
|
|
 |
Nie chcę się zakochać, kto się zakocha ten przegrał. To mnie mają kochać, ja nie chcę kochać nikogo.
|
|
 |
withoutyoou dodano: 22 minuty temu
"Raz pokieruj się głową, a nie tym co czujesz. Wiem, to musi być gorzkie: zostawić tak osobę, z którą dzieliłaś pościel, a w niej sny, i kto wie... Może miałaś już plany, może tylko marzenia. Może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak. Dałaś mu szansę, zmarnował. I następne kolejne. I wiesz komu prędzej to serce pęknie, wiesz kto będzie cierpieć, a kto nawet nie tęskni
|
|
 |
Odwrocilam sie i poszlam w swoja strone. Z ciezka glowa. Lzy juz polecialy znaczac sciezki na mojej twarzy. Przeciez byl moim cholernym pewniakiem / hb
|
|
|
|