 |
|
Nie zdziw się, kiedy pomylisz dwulicowość z lojalnością...
|
|
 |
|
Kiedy ja daję Ci rękę to Ty dalej żyjesz w gniewie, pomimo tego ja, nie tracę wiary w siebie, możesz zawsze na mnie liczyć, kiedy będziesz w potrzebie .
|
|
 |
|
Kiedyś radość i siła, dzisiaj smutek między nami
|
|
 |
|
Myśli o wolności o jej wielkiej potędze, Ty chciałbyś coś zmienić ale masz związane ręce
|
|
 |
|
Znają imię me, znają moją twarz -nie ból ukryty w głębi mnie, pełen fałszu trans, znów zakładam maskę, światło w oczy, muszę grać- przedstawienie trwa ...
|
|
 |
|
Ten świat zalany jest łzami, nie dajemy nic od siebie więc nie dostajemy sami.
|
|
 |
|
Usłysz mój krzyk gdy patrzę milcząc, usłysz mój krzyk gdy płonę ciszą ..
|
|
 |
|
Tam, gdzieś na świecie, na pewno jest lepiej, cieplej, bezpieczniej. Może są większe możliwości, może bardziej cię szanują, można znajdziesz pracę i jeszcze wystarczy ci na życie i na mieszkanie i na samochód. Może twojej rodzinie tutaj będzie lepiej, bo jej pomożesz, Ale przecież tęsknota będzie zawsze wpisana w twoje życie. Bo każdy wybór eliminuje coś, czego nie wybrałaś. I może cię to trzymać do końca życia w okowach takiego „co by było gdyby”. Niech cię to nie truje. Powodzenia, gdziekolwiek jesteś i cokolwiek robisz. | Katarzyna Grochola
|
|
 |
|
U mnie dobrze, we mnie źle....
|
|
 |
|
Nie bój się wykorzystać tej szansy, którą da Tobie los, wierzę, że każdy jest czegoś warty
|
|
 |
|
Powiedz dokąd iść, gdy wokół tylko mrok, kiedy nie mam już nic, powiedz jak mam żyć gdy dawno już umarłam i nie potrafię dziś śnić.
|
|
 |
|
każdy dzień, który mija rok zdaje się trwać.
|
|
|
|