 |
Zawsze uważałam, że byłeś wyjątkowy - tyle w Tobie widziałam, nagle nadszedł koniec.. nie odzywałeś się tak bardzo mi tego brakowało, nie mogłam o Tobie zapomnieć a Ty totalnie miałeś mnie gdzieś. Pisałam, dzwoniłam totalnie mnie olałeś a w dodatku jeszcze zwyzywałeś po tym jak mówiłeś że jestem najlepszą dziewczyną pod słońcem! Mówiłeś mi, że mnie kochasz i co? Kłamałeś? Nie potrafisz mi na to odpowiedzieć lecz wiem jedno! Znajdę sobie lepszego od Ciebie i wtedy pokaże ci co na prawdę straciłeś - coś cennego! Może wtedy zrozumiesz, lecz wtedy będzie za późno! wtedy to ja przestanę o Tobie myśleć tak jak robiłam to kiedyś.. może wtedy pożałujesz że mnie straciłeś.
|
|
 |
Któregoś dnia poznasz chłopaka, który będzie Cię strasznie kochał i wtedy zadasz sobie pytanie - czemu przedtem zmarnowałam tyle czasu wzdychając do tego egocentrycznego palanta.
|
|
 |
Myślisz, że mi pomożesz słowami "zapomnij", "miej wy**bane", "spróbuj". myślisz do chuja, że nie próbowałam? skoro masz mi tak pisać, proszę cię nie pytaj co u mnie, jak z nim, daj mi spokój, daruj mi. to, że ty nie jesteś stała w uczuciach, nie znaczy, że ja też będę.
|
|
 |
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
|
|
 |
Otulił mnie swym ramieniem, wtulałam się
w jego koszulkę przesiąkniętą dobrymi perfumami.
Trzymał moją dłoń w swojej, a ustami muskał czubek
mojej głowy, a co jakiś czas szeptał mi do
ucha jak bardzo mnie kocha.
|
|
 |
Każdy z nas przeszedł przez coś co go cholernie zmieniło.
|
|
 |
Przyjacielowi nie trzeba wszystkigo tłumaczyć.
|
|
 |
Jego ramiona były dla niej najbezpieczniejszym schronem.
|
|
 |
Fajnie, że chociaż Ty jesteś szczęśliwy.
|
|
 |
„36 i 6 stopni Celsjusza, 70 procent wody i dusza, 5 litrów krwi,
jedno serce ją tłoczy i jeden ty by to wszystko zjednoczyć.”
|
|
 |
Bo kiedy nie ma Ciebie, niewiele istnieje.
|
|
 |
Nie chcę trójki dzieci, małego domku ze ślicznym
ogródkiem i czerwonym dachem, rodzinnego fiata,
zdolnych wnucząt i spokojnej starości. Chcę Ciebie.
Nawet jeśli to przekreśla wszystko.
|
|
|
|