 |
I wszystko, co chciałam, żebyś wiedział
To to, że we wszystko wkładam swoje serce i duszę
Ledwo oddycham, muszę poczuć, że jesteś tu ze mną
|
|
 |
Gdy Cię nie ma
Każdy kawałek mojego serca za Tobą tęskni
Gdy Cię nie ma
Tęsknię za Twoją twarzą, którą znam
Gdy Cię nie ma
Słowa, które potrzebuję usłyszeć by przebrnąć przez dzień
I czuć się dobrze
To „tęsknię za Tobą”.
|
|
 |
Kiedy odchodzisz
Liczę kroki, które stawiasz
Czy widzisz jak właśnie teraz mocno Cię potrzebuję?
|
|
 |
Zawsze potrzebowałam czasu dla siebie
Nigdy nie myślałam, że będę potrzebować Cię gdy płaczę
I dni wloką się latami gdy jestem sama
I łóżko, na którym leżałeś,
Jest pościelone po Twojej stronie
|
|
 |
Nie, nie chcę odpuścić
Chcę żebyś wiedział,
Że nigdy nie zamierzam odpuścić
|
|
 |
Damn, damn, damn
What I'd do to have you
Here, here, here
I wish you were here
Damn, damn, damn
What I'd do to have you
Near, near, near
I wish you were here
|
|
 |
Nie trzeba mocno się starać
Zawsze mówimy
Jak jest naprawdę
A prawda
Jest taka, że naprawdę tęsknię
|
|
 |
I pamiętam te wszystkie szalone rzeczy, które powiedziałeś
Zostawiłeś je biegające po mojej głowie
Zawsze tam jesteś
Jesteś wszędzie
Ale teraz chciałabym żebyś był tutaj
|
|
 |
Był nieobecny już wtedy
Gdy mnie poznał
I zdałam sobie sprawę, że kpi ze mnie
|
|
 |
Bo wiedziałam, że byłeś problemem, gdy tylko się pojawiłeś
Teraz się tego wstydzę
Zabrałeś mnie do miejsc, w których nigdy nie byłam
Dopóki mnie nie odstawiłeś
Oh, wiedziałam, że byłeś problemem, gdy tylko się pojawiłeś
Teraz się tego wstydzę
Zabrałeś mnie do miejsc, w których nigdy nie byłam
Teraz leżę na zimnej, twardej ziemi
|
|
 |
Był nieobecny
Gdy stał tuż obok mnie
Zdałam sobie sprawę, że to moja wina
|
|
 |
"Myślę, myślę, że kiedy to wszystko jest już skończone, to powraca tylko przez mgłę, rozumiesz.
Jak kalejdoskop wspomnień
. Powraca wszystko, za wyjątkiem jego samego.
Myślę, że gdy pierwszy raz go ujrzałam, jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć.
I naprawdę, nie chodzi tutaj o jego słowa, czy czyny.
Chodzi o uczucie, które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt, że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego.
I nie wiem, czy powinnam to poczuć.
Wiedziałam, że jego świat poruszał się zbyt szybko i spalał wyjątkowo jasnym płomieniem, ale pomyślałam wtedy: "Jak diabeł mógłby pchać mnie w ramiona kogoś, kto przypomina anioła gdy tylko się uśmiechnie?".
Może to wiedział, kiedy mnie zobaczył
. Zgaduję, że straciłam wszelką równowagę.
I myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego, nie było utracenie jego. Tylko to, że zatraciłam siebie."
|
|
|
|