|
Uwielbiam,gdy szepczesz po cichu,że pragniesz być przy mnie,że kochasz,że tęsknisz,że płaczesz,
bo milczę,gdy krzyczysz wniebogłosy,że jestem dla Ciebie jak życie bez skazy,bo kocham,bo tęsknię,
bo płaczę,gdy milczysz.
|
|
|
Zabierz mnie stąd, po prostu zabierz mnie stąd abym nie musiała oglądać jak czas zniszczył wszystkie moje marzenia. Weź mnie za rękę i zaprowadź gdzieś gdzie nie ma żadnych śladów przeszłości. Tutaj nie potrafię normalnie żyć, nie potrafię oddychać nie wracając do tego co zdarzyło się kiedyś. Moje serce nosi w sobie zbyt wiele wspomnień, więc zrób coś proszę, uwolnij mnie, spraw abym nie musiała myśleć, że jestem tak bardzo naiwna czekając aż zjawi się cud. To Ty daj mi ten cud i zmień całe moje życie. Ja nie chcę więcej marnować swoich dni, popatrz jak bardzo zabłądziłam w samotnych poszukiwaniach odpowiedniej ścieżki. I chociaż nie wiem kim jesteś i skąd przyjdziesz to proszę Cię zabierz mnie, zabierz mnie stąd mój przyszły sensie życia. / napisana
|
|
|
Słowa są naprawdę magiczne. To takie banalne, że jedno słówko może dodać nam skrzydeł, by po chwili trafić w nasz czuły punkt. Może czasami warto wcześniej przemyśleć, to co chcemy powiedzieć, bo możemy nieświadomie zranić osobę, na której nam naprawdę zależy. Mówię czasami, bo jesteśmy na tyle wyrachowani, żeby robić to celowo. Jesteśmy cholernymi egoistami i z każdym zadanym ciosem, zbiera się w nas ta okropna radość i duma, nie wiadomo z czego, bo ona tylko świadczy o naszej głupocie, ale robimy to; ranimy kolejne nam bliskie osoby i pozwalamy, by nasz (kiedyś) wspólny świat rozpadł się na malutkie elementy, które będzie bardzo ciężko poskładać, odbudować, cokolwiek.
|
|
|
Proszę Cię tylko o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu . Kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefonicznej i nacisnę zieloną słuchawkę . A po Twoim ' słucham ? ' powiem Ci wszystko , obiecuję . Powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam , i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam . Powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi...
|
|
|
Przyznam Ci się do czegoś, dobrze? Obiecuję, że nie zajmę Ci zbyt dużo czasu. To tylko chwilka, kilka marnych słów, które czas z siebie wyrzucić. Tęsknię za Tobą. Niewyobrażalnie mocno. Nie umiem sobie poradzić z tym uczuciem. Chciałabym Cię mieć przy sobie. Wtulać się w Twoje ramiona, bo to właśnie w nich czuje się najbardziej bezpieczna. I właśnie teraz, w tym momencie najbardziej ich brakuje. Właśnie teraz, gdy czuje się smutna, przerażona i niewyobrażalnie samotna. I właśnie Ciebie brakuje, Twoich ramion i bicia serca. Tylko tego.
|
|
|
Otworzyłam przed Tobą moje serce. Potrafiłam przyjść do Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Zgadzałam się na każdą, nawet absurdalną propozycję z Twoich ust. Bolało. Płakałam całymi nocami, a następnego dnia wyglądałam jak zombie. Pozwalałam Ci na rozstania i powroty. Zmieniłeś się. Uwierzyłam, że będzie dobrze. Dawałeś z siebie wszystko, jak na początku. Twój dotyk był tak samo ciepły, a słowa łaskotały moją duszę. Myślałam, że wyrosłeś z bycia skurwielem. Och, jak bardzo się myliłam. Dlaczego jestem taka głupia? To pewnie był kolejny, misterny plan. Bawisz się mną. Znowu nie ma Cię, gdy powinieneś być obok. Podobno 'załatwiasz sprawy'. Pewnie wolałabym nie wiedzieć jakie. Jestem na ostatnim miejscu. Dobrze ustawiłeś sobie priorytety. Pomagałam Ci, gdy miałeś problemy, a teraz gdzie jesteś? Zapomniałeś, jak się ułożyło. Mogłam się spodziewać.
|
|
|
Najczęściej bywa już po prostu za późno. Nie wiadomo czemu, ale omijamy ten moment kiedy jeszcze dałoby się naprawić wszystko to, co do tej pory uległo zniszczeniu. Może jesteśmy zbyt słabi, może utrata pierwszej szansy sprawiła, że upadliśmy zbyt nisko, nie wiem. Ja sama nie wiem i nie rozumiem tego schematu, ale mam świadomość tego, że popełniłam ten sam błąd i w jednym kluczowym momencie stchórzyłam, po prostu odwróciłam głowę od tego co ważne. Teraz mogę tylko żałować, że zbyt długo wmawiałam sobie, że na wszystko przyjdzie jeszcze pora. Życie nie czeka, ono bezwzględnie biegnie do przodu zacierając wszystkie stare szlaki i ono wcale nie polega na tym aby czekać na odpowiedni moment. Ten moment tak naprawdę nigdy sam nie nadchodzi, to każdy z nas musi stworzyć swój własny, który najczęściej powinien być już właśnie teraz. Nie marnujmy swojej szansy, życie jest tylko jedno. / napisana
|
|
|
Już nawet nie wiem ile czasu zajęło mi uświadamianie sobie, że na tym świecie można przetrwać w pojedynkę. Poświęciłam wiele wieczorów oraz nocy, aby nauczyć się radzenia z tęsknotą, ale przede wszystkim z samotnością. Bo wcale nie jest proste trwanie w świadomości, że właśnie straciło się szansę na coś niezwykłego i teraz trzeba pozmieniać wszystko, trzeba na nowo nauczyć się życia. Nie było łatwo przyzwyczaić się do milczącego telefonu i pustych wieczorów. Nagle każde przyzwyczajenie trzeba było zastąpić nowym, bo poprzednie życie skończyło się w momencie jego odejścia. I tak dzień po dniu wymieniałam stare gesty na nowe i powstrzymywałam się przed próbą wracania do tego co było. Życie po rozstaniu to jak odbudowa miasta po wojnie. Trzeba zaczynać od podstaw, bo w jednej chwili wszystko zostało zrujnowane. / napisana
|
|
|
Każde jego niedojrzałe "myszko" naznaczało pewną linię w moim sercu.
|
|
|
I możesz wmawiać sobie, że on już nic dla Ciebie nie znaczy, że bez niego jest Ci lepiej, że przecież w życiu jest tyle fajniejszych i lepszych niż on. A gdy tylko na wyświetlaczu telefonu pojawi się znany, lecz dawno usunięty numer serce zakuje jak nigdy dotąd. A wraz z wiadomością wrócą wspomnienia.
|
|
|
-czuje ,dobrze wiesz co ale nie umiem ci wybaczyć -przecież wciąż mnie kochasz , to była chwila słabości ,nie wiedziałem co robię ,proszę wybacz mi ! -przestań mnie błagać byłeś dla mnie wszystkim i mnie zawiodłeś -nigdy nie będę ideałem ale cie kocham ,chce żebyś to wiedziała -jakoś nie widać ,przed chwila przytyłaś ja -mogę to wyjaśnić -nie obchodzi mnie to , ufałam ci ,oczekiwałam jedynie prawdy ,lojalności nie chce kłamstw -szukałem sposobu żeby ci to wyjaśni -kiedy !? gdzieś daleko stąd żebym nie mogła liczyć na niczyje wsparcie -wybacz mi ! -Nasza miłość była magiczna , kochałam tylko Ciebie ,Wybaczam Ci -a wiec ty i ja? -Nie czar prysł to juz nie ma sensu -pamiętasz nasza przysięgę na wyspie ,powiedz !- to był sen ale już się obudziłam
|
|
|
ˇ Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną,
chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i
chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu,
a sposób w jaki się ubieram, najbardziej Ci się podobał.
Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem.
Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła i
chciałabym, abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam, kiedy pierwszy
raz Cie ujrzałam, ale przede wszystkim
chciałabym, abyś mnie kochał, abyś mnie potrzebował i abyś wiedział,
że kiedy mówię, że chce 2 kostki cukru, tak naprawdę mam na myśli 3 i
chce, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie Twoje serce
było złamane i abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie,
abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem
ponieważ, tak naprawdę jesteś najlepsza rzeczą jaka mi się w życiu przytrafiła ...
|
|
|
|