 |
Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam dla nikogo ideałem. Rodziców tak często zawodziłam, że miano dobrej córki straciłam w przedbiegach. Przyjaciół też potrafiłam kurewsko zranić, uwierz. Myślę, że nawet dla chłopaka nie jestem idealna, bo przecież się złoszczę, rzucam rzeczami, nie odzywam kilka dni, okładam go pięściami, a potem ze szlochem pozwalam się mu uspokajać. Na pewno nikt nigdy nie kochał mnie tak jak chciałam być kochana. Smutne. /esperer
|
|
 |
i może chciałabym żebyś był i żebyś mi pomagał i podnosił gdy upadnę. i żebyś przytulał, całował, mówił prawdę i żebyś był zawsze, zawsze bez względu na wszystko. tak po prostu. / notte.
|
|
 |
wiesz. nie przypuszczałam, że będę musiała się powoli od ciebie odizolowywać. nie przypuszczałam, że to wszystko zmieni się w tak zawrotnym tempie. nie pomyślałabym nawet, że jedyną drogą kontaktu będzie skype i tylko wtedy będę mogła na ciebie patrzeć. nie myślałam, że tak nagle będę musiała się odzwyczaić, że tak po prostu wyjedziesz, że nie zdasz sobie sprawy z tego, że to wszystko zniszczyłeś. chcesz biec za swoimi marzeniami, chcesz się rozwijać, a ja chciałam, a nawet myślałam, że ty nigdy mi nie uciekniesz, że nie pozwolisz mi cierpieć, że zawsze będę mogła cię dotykać, łaskotać i szczypać, chociaż wiem, że tego nie lubisz. nie wiedziałam, że powoli będę musiała zapominać o tych wszystkich cudownych chwilach, które przeżyliśmy razem przez ten rok, 15 dni i 19 godzin. / notte.
|
|
 |
Nie byliśmy razem. Nie chodziliśmy na romantyczne spacery. Nie całowaliśmy się bez pamięci. Nie mówiłeś jak bardzo mnie kochasz. Nie obiecywałeś mi świetlaniej przyszłości. I wreszczie: nie zostawiłeś mnie jak zabawkę, która Ci się znudziłe. Nie porzuciłeś mnie ze wspomnieniami, które paliły moje serce. Więc po co te łzy? Przecież nie stała się żadna tragedia. Ty mnie po prostu nie kochasz...
|
|
 |
założyła się z koleżankami o rozkochanie w sobie pewnego chłopaka. myślała, że to niemożliwe, żeby mogła się zakochać w takim kimś jak on, bo przecież nie jest w jej typie. zaczęli się spotykać. na początku miała z niego zbite, ale potem było coraz gorzej. nie był jej wcale taki obojętny, jak jej się wydawało. zaczęła inaczej reagować na jego imię, stała się o niego zazdrosna, chciała się z nim częściej spotykać. zaczęła głupio się czuć z tym, że jest wobec niego nie w porządku. pewnego dnia postanowiła mu to wszystko wytłumaczyć, nie chciała już ściemniać, zakochała się. zadzwoniła do niego, aby poprosić o jak najszybsze spotkanie, on nie chciał jej już słuchać. dowiedział się o tym całym zakładzie, ale nie od niej. powiedział, że naprawdę ją pokochał, a ona jest zwykłą suką, bez uczuć. popłakała się. nie chciał tłumaczeń. zakończył z nią kontakt. po tym zdarzeniu nigdy ze sobą już więcej nie rozmawiali, a ona go nadal kocha, i nie może wybaczyć sobie tego, jaka była głupia.
|
|
 |
pozbawiona miłości, byłam w chuj szczęśliwa.
|
|
 |
byłam obok, Ty wybrałeś inną przyszłość.
|
|
 |
i ciągle sobie zadaje pytanie co mną wtedy kierowało, że Ci zaufałam..
|
|
 |
Mówisz, że zachowuję się jak chłopak, bo co ? bo czasami chodzę w dresach, w spodniach z krokiem czy za dużych bluzach ? że przeklinam jak z nut, słucham rapu i przyjaźnię się z chłopakami ? wolę być taką niż pustą plastikową dziunią. Kiedy trzeba potrafię wyglądać wyzywająco i zachowywać się jak człowiek. To nie o mnie jest głośno jako o tej najgorszej, to nie o mnie mówią że sprzedaję innych. Widzisz, w porównaniu do ciebie ja mam przyjaciół, ziomków, na których zawsze mogę liczyć. Ludzi, którzy pójdą za mną w najgorsze bagno. Tak naprawdę mnie nie znasz. Potrafię być kurewsko miła, czasami aż za bardzo. Nie jestem tak naprawdę silna, często się poddaje nie podejmując żadnej walki. Jestem w środku miękka, ale ty nigdy nie będziesz mieć okazji poznać mnie bliżej, więc z łaski swojej zajmij się sobą./nauuuczmniekochaac
|
|
 |
Była wygadana, każdemu umiała powiedzieć co o nim sądzi, umiała też doskonale pyskować. Pewnego dnia w jej życiu pojawił się ktoś kto powstrzymał to wszystko w niej, na jego widok cała się trzęsła a serce biło szybciej, kiedyś nie myślała o tym czy jest nachalna czy nie. Teraz męczy się miesiącami bo on nie pisze, a ona go tak cholernie potrzebuje/ ?
|
|
 |
Czasami wracam do przeszłości, czasami i nawet tęsknię, ale to nic takiego, przecież / x3nemezisx3
|
|
 |
Pytasz się czemu daję jeszcze radę, przecież jest u mnie źle. Nie wiesz czemu ? Chodź do mnie na chwilkę. Chodź, pokażę Ci, zobaczysz. Jestem pewna, że się pogubisz, bo w końcu ja sama też się gubię, co nie ? / x3nemezisx3
|
|
|
|