 |
Nie chcę być czubkiem, psychotropkiem, stukniętą wariatką. I nie chcę być normalną w waszym nienormalnym świecie.
|
|
 |
A z Nim czuję się , jak w najlepszych trampkach świata . / slaglove♥
|
|
 |
I tutaj już nie wystarcza wełniany koc , gruby sweter i kubek gorącej herbaty. Potrzebny jest On . Jego szept , dotyk , ciepło , zapach , jego miłość .. / slaglove♥
|
|
 |
jak w kadrze z najbardziej dennego romansu, siedziałam na zamglonym jeszcze dworcu. przyglądałam się jego zasnutej sylwetce z odległości kilku metrów, błagając w myślach, aby nie wsiadł do pociągu, który miał nadjechać za kilka minut. spojrzałam na tarczę zegara. czas upływał coraz szybciej, a ja z chwili na chwilę opadałam z sił znacznie bardziej. próbowałam wstać, podejść- nie potrafiłam, paraliż obezwładniał mi ciało. usłyszałam pociąg sunący po torach, hamując. chmura dymu. nieprzyjemny zapach. wciąż nie spuszczałam z niego wzroku, pokręcił jednak tylko głową, biorąc walizkę do góry i wstawiając ją do jednego z wagonów. odwrócił się, zawieszając spojrzenie na mnie. uśmiechnął się blado, po czym ostatecznie wsiadł do środka. Odjechał, zostawił mnie samą ze świadomością ze jestem kobieta jego życia i nigdy mnie nie opuści.
|
|
 |
'Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku.
Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój.' ♥
|
|
 |
A gdy mówisz o uczuciach , myślisz o Nim ? / slaglove♥
|
|
 |
[cz.2]Dziewczyna wstała i nieśmiałym krokiem szła po klasie,zamykając drzwi.'Co Ty wyprawiasz?!Jak zaraz nie wrócę to..'.'Zamilcz! mam jakieś 40 sekund!'-oznajmił,delikatnie ją całując.Cicho westchnęła.'Zgubiłem telefon,nie miałem Ci jak napisać.Więc pomyślałem że osobiście wpadnę i powiem że Cię kocham'odparł uśmiechając się.'Głupku!'krzyknęła,rzucając się na niego.'Ja się tu staram a Ty mnie od jakiś ułomych wyzywasz.Dobra leć kochanie bo faktycznie zaraz padniemy trupem' powiedział.'Ja Cie też' szepnęła,zostawiając ślady swoich ust na Jego szyi/slaglove♥
|
|
 |
[cz.1]Siedziała na lekcji polskiego,wpatrując się w zachmurzone niebo z którego spadały krople deszczu.Nauczycielka notowała coś w dzienniku.Ciche pukanie do drzwi i wzrok każdego przeniósł się na wejście.'Dzień dobry,przepraszam ale mógł bym porwać na chwilkę tą piękną niewiastę?'zapytał chłopak,wskazując palcem na zarumienioną blondynkę.Pani pokręciła głową'no nie wiem nie wiem'.'Błagam to bardzo ważne!minutka i będzie z powrotem'wypowiedział błagalnym głosem.'Za ten Twój uśmiech to niech idzie,ale szybko!-odpowiedziała / slaglove♥
|
|
 |
zarzekasz się, że nie wierzysz w cuda a na widok spadającej gwiazdy wypowiadasz najskrytrze marzenie z ogromną wiarą w to, że się spełni. mówisz, że nie jesteś przesądny a widząc czarnego kota przebiegającego Ci przez drogę,w duchu podświadomie przeklinasz go. ogłaszasz, że nie wierzysz w Boga, a gdy jest źle mimowolnie prosisz Go o pomoc. mówisz, że nie liczysz czasu a śpieszysz się na spotkanie. twierdzisz, że nic do mnie nie czujesz, ale nie potrafisz wykreślić mnie z życiorysu, z teraźniejszości. / nervella.♥
|
|
 |
Jest tutaj wielu, którzy mnie nienawidzą. Czuję to. Jak żądła pszczół.
|
|
|
|