 |
Bo ja pomyślałem, że tu będzie inaczej
A tu jest tak, o,
Do dupy raczej. / lao che.
|
|
 |
Spokojnie, rań mnie ile wlezie. Gówno mnie to obchodzi. Ja już i tak nie mam czym płakać /?
|
|
 |
dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękłoby Ci serce
|
|
 |
tyle łez wylałam pod szpitalem, kopałam kurz, aż matka odebrała ten telefon i pielęgniarka powiedziała jej, że nie żyjesz przez telefon
|
|
 |
muszę wiedzieć, o czym myślisz, nawet kiedy milczysz
|
|
 |
kurwa, jak nienawidzę szpitali. czuje w nich zapach śmierci, zawsze mnie przerażały.znam Boga, lecz nie rozmawiam z Nim długo od kiedy zobaczyłam, jak pozwala cierpieć ludziom.. wszyscy mówią: czas pogodzić się z tragedią. wtedy żałuję, że to życie jest tylko jedno, dni wciąż biegną, my żyjemy w piekle trzysta mil od niebios, nie wiem, czy tam jest lepiej.. czuje się bezsilna, sama oglądam filmy w domu. chce się odciąć i nie myśleć, kiedy patrze na spadające łzy, życie staje się przykre
|
|
 |
czy to nie życie skarbie, którego pragniesz?
|
|
 |
bezsenne noce mam przez pana i przez te rzeczy, których zapomniałam
|
|
 |
80 dni kurwa, nienawidzę życia
|
|
 |
możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji
|
|
 |
oczywiście, że nic nie musisz -"nic na siłę", ale mógłbyś trochę chcieć.
|
|
|
|