 |
|
uwielbiałam zasypiać w Jego czułych ramionach, w których tak łatwo przychodził sen.
|
|
 |
|
w Jego oczach widać obojętność, nienawiść w moich ból i tęsknotę.
|
|
 |
|
tak, masz rację, pomimo tego, że on już nie jest mój serce rozpierdala mi klatkę piersiową na jego widok.
|
|
 |
|
nienawidzę jesieni, tych samotnych wieczorów, jesiennych łez, nienawidzę samotności.
|
|
 |
|
przyznaj mi, wciąż masz nadzieję, że wróci? pomimo tego, że znasz prawdę, że Cię olewa i ma na Ciebie totalnie wyjebane, masz ją... wciąż nią żyjesz.
|
|
 |
|
Kolejny tydzień, w którym jedyną atrakcją jest wyjście do Lidla, wspaniale. / k.sz
|
|
 |
|
Ej, ale nie tak szybko, zanim się zdeklarujesz powinieneś wiedzieć parę rzeczy, muszę Ci powiedzieć, że.. że jestem dziwna i niezbyt potrafię rozmawiać, nie za bardzo się staram, w związkach, w życiu w sumie też nie, nie ma dla mnie takiej rzeczy o której bałabym się powiedzieć głośno, zadaje wnikliwe pytania, lubię z kimś mieszkać, ale nie robię śniadań do łóżka, ani obiadów ani w ogóle jedzenia, nawet ludziom, których kocham, nie sprzątam za kogoś, po prostu nie traktuję związku, choćby nie wiem jak długi i dobry był, jak małżeństwa, jak niektóre dziewczyny, nie podporządkowuje się, denerwuje ludzi celowo i tylko po to by sprawdzić, jak daleko mogę się posunąć i nigdy, ale to nigdy nie oddaje całej siebie, mam różne dziwactwa, składam się z dziwactw i potrzebuje niewyobrażalnych ilości ciepła, więc, wiesz, przemyśl to, bo będąc ze mną, możesz zwariować.
|
|
 |
|
- czujesz?
- czuć można zapach cynamonu, świec, ale miłości się
nie czuje, ją się nosi w sobie lub też nie.
|
|
 |
|
Kurwa, co ja w ogóle pierdole, niech mnie ktoś jebnie z całej siły w głowę, to przecież ja, JA, niezależna, zawsze prawdziwa, mająca wszystko w dupie, tak, właśnie tak, przecież wciąż jestem sobą. I wcale się kurwa nie boję.
|
|
 |
|
"Zaciągasz się powietrzem, by poczuć, że wciąż żyjesz." / Hucz.
|
|
 |
|
Chciałabym kiedyś wejść do jej wnętrza i zrozumieć co w nim widzi. W mężczyźnie, który za każdym razem rujnuje jej życie na nowo. Dorosłym mężczyźnie, który ma inne upodobania, cele i pragnienia. W tym, który traktuje ją jak szmatę, dziwkę, dupę i cycki. Kim on jest, że ona wciąż tak za nim szaleje ?! Czy ona jest tak naiwna czy tak potężnie zakochana w niewłaściwym człowieku ? Dlaczego pozwala sobie na upokorzenie i ból ? Jak jej pomóc ? / k.sz
|
|
 |
|
Włosy czarne a nie jasno brązowe, oczy zielone, a nie szaro-niebieskie, prawie metr osiemdziesiąt zamiast ponad metra dziewięćdziesiąt, większe dłonie i szersze ramiona, wszystko inne, wszystko nie takie jak być powinno, ale mimo wszystko, jeszcze nigdy nie żyło mi się tak dobrze jak teraz.
|
|
|
|