 |
|
'i nagle wszystkie te słowa poszły w niepamięć.'
|
|
 |
|
' tak oto moje życie legło w gruzach'
|
|
 |
|
'niech deszcz zmyje z ciebie ten prostacki fałsz'
|
|
 |
|
'widzę że frajerskie zagrywki nadal idą z tobą w parze.'
|
|
 |
|
“może przez to szukałem spokoju w samotności w momencie, kiedy potrzebowałem bliskości, pamiętasz?”
|
|
 |
|
“kiedyś za bardzo nie rozumiałam świata, cieszyłam się, gdy budził mnie kolejny dzień. już bezpowrotnie minęły tamte lata i teraz, mowiac szczerze, już nie wiem co to sen.”
|
|
 |
|
“wracam pamięcią i sercem w te miejsca, czasy, gdy patrzyłem wzrokiem idealisty.”
|
|
 |
|
Mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię. Kląć jeszcze głośniej i jeszcze częściej albo odejść nie mówiąc nic więcej. /małpa
|
|
 |
|
znów przede mną ktoś stawia wielkiego drinka, wokół siedzą ludzie, których ledwo znam, muzyka też jakaś kiczowata leci. z godziny na godzinę czuję się coraz gorzej. patrzę na niebieski napój przede mną. ma taki sam kolor jak Twoje oczy. zaciskam wargi. nie. koniec smutów, łez, rozpamiętywania. na bycie singlem najlepiej pomaga udział w licznych imprezach. i to też mam zamiar robić, dobrze się bawić - bez Ciebie.
|
|
 |
|
zawsze byłaś jak siostra, której nigdy nie miałam.
|
|
 |
|
to smutne, że nasza miłość zamieniła się w przyzwyczajenie.
|
|
|
|