Ale zobowiązaniem jest maksymalny komfort, tak fajnie
Cóż Ty kochanie wiesz że facet po troszę rządzi, taka szkoła
My pieścimy je, by sprawić by były mokre jak z basenu
mam sześć różnych uśmiechów: Pierwszy, gdy coś mnie na prawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sam z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... szósty, gdy Cię widze