 |
|
chcę. ale to przecież bez znaczenia.
|
|
 |
|
Konsekwentnie bez napinki pierdolimy walentynki.
|
|
 |
|
Najgorsze jest to, że nie panujesz nad tym, jak się od kogoś uzależniasz.
|
|
 |
|
Spójrz w lustro i zobacz pozornie szczęśliwego człowieka. Tak,tak, pozory mylą. I to nawet nie wiesz jak bardzo
|
|
 |
Przybliżyła twarz do jego twarzy. Poczuła ustami miękkość skóry na jego policzku, delikatność tak bardzo nie pasującą do jego wyglądu. Przyszła jej do głowy absurdalna myśl, że to nieprawdopodobne, by tak wysoki, kanciasty mężczyzna miał tak niesłychanie delikatne policzki. Nie pocałowała go, tylko trwali w bezruchu. Ona chłonęła jego zapach, dotyk. Na zawsze, na wypadek gdyby na następne spotkanie musiała czekać kolejne długie miesiące. W tym ułamku sekundy zrozumiała, że znalazła swoje miejsce na ziemi i ze chce pozostać tam zawsze.
|
|
 |
|
Chciałabym być dla Ciebie tą, której zdjęcie powiesiłbyś sobie nad łóżkiem i kochał bezgranicznie, nad życie.
|
|
 |
Miłość to takie coś, czego nie ma. To takie coś, co sprawia, że nie ma litości. To tak, jakby budować dom i palić wszystko wokół. Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach. Miłość jest wtedy, kiedy do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz moja maleńka i kiedy patrzysz, jak ona je, a sam nie możesz nic przełknąć. I wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha. Miłość jest wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz o tym, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić.
I wtedy, kiedy ktoś chce ją skrzywdzić, a ty zasłaniasz własnym ciałem?
Nie. Wtedy to jest taka praca.
|
|
 |
Teraz, to czego chcę to Ty, nie ma nikogo innego, kto mógłby zająć Twoje miejsce.
|
|
 |
Jak masz wyjebane to wtedy dostaniesz to czego chciałeś.
|
|
 |
nie zamierzam się starać by wszystko było dobrze, skoro ty zjebałeś.
|
|
 |
Nie wiem czemu, ale czuję, że mogłabym Ci powiedzieć o wszystkim.
|
|
|
|