 |
Cz.2 Układam swój plan dnia, tygodnia, miesiąca, życia już bez niego. Tylko, że to jest cholernie trudne. Wciąż wydaje mi się, że zaraz przyjedzie i utuli mnie w swych ramionach. Ciągle szukam go w tłumie ludzi, a jego twarz widzę za kierownicą każdego samochodu. Każda rzecz, zwykły niebieski kubek stojący na biurku, koszula, którą zakładam na siebie czy ciepły koc, którym się nocą otulam, kojarzy mi się z nim. Cały dom przesiąknięty jest wspomnieniami o nim. Jego zapachem, dotykiem, obecnością, a moją tęsknotą. Nic nie dało pozbycie się zdjęć, pamiątek, bo tak naprawdę wszystko co mnie otacza naznaczone jest piętnem jego wcześniejszej obecności. Wszystko. Przede wszystkim moje serce i pamięć. Przez ostatnie dni, pomimo zmęczenia, narzuciłam sobie ogrom obowiązków, chwytam się wielu spraw, bo wydaję mi się, że wtedy nie przyjdzie żadna fala tęsknoty i bólu.
|
|
 |
Cz.1 Staram się być silna. Każdego poranka wstaję i walczę, aby przeżyć dzień z podniesioną do góry głową.Próbuję żyć dalej, a może raczej na nowo. Próbuję, choć jest naprawdę ciężko. Usiłuję walczyć o siebie pomimo,iż najchętniej odpuściłabym sobie to nierówne starcie. Minęło zaledwie kilka dni, a już miewam myśli żeby się poddać, położyć w łózku i zwyczajnie nigdy nie wstać. To wszystko co się wydarzyło sprawiło, że coś we mnie pękło. Spadło moje poczucie wartości i trudno mi na siebie samą patrzeć. Załamałabym się, gdyby nie to, że jakiś czas temu obiecałam sobie, że nigdy więcej nie pozwolę, aby jedna osoba zmarnowała mi resztę życia, albo przynajmniej jego część. Nawet osoba, którą kocham i jest dla mnie najważniejsza. Próbuję dotrzymać tej obietnicy dla siebie, rodziny, przyjaciół. Ludzi, którzy nie odpuszczają mnie sobie tak łatwo.Zapełniam sobie dni tak aby nie mieć czasu na myślenie,tęsknotę i próby zrozumienia dlaczego ktoś kogo kocham całym sercem,nie potrafił pokochać mnie.
|
|
 |
'' Wszystko ma swój czas. I przychodzi kres na kres ''
|
|
 |
Pusto bez Ciebie. Cicho. Smutno. Strasznie. Już nie czekam na Twój przyjazd, telefon, krótką wiadomość : '' Już jestem. Zaraz u Ciebie będę. '' Już nie mogę napisać, zapytać czy wszystko u Ciebie dobrze i oznajmić Ci, że tęsknię. Tęsknię i czekam,aż znowu się spotkamy. Straciłam Cię już na zawsze. Miejsce przy Twoim boku zajmuje już inna dziewczyna i dla mnie już nie ma tam miejsca. Skończyło się, a ja dalej nie mogę zapomnieć. Dalej umieram z tęsknoty i wciąż myślę czy jesteś szczęśliwy, czy jest Ci ciepło i czy przy niej uśmiechasz się częściej niż przy mnie. Wiesz, tęsknię tak bardzo, że wydaję mi się, że nigdy nie zapełnie dziury, którą mam teraz w sercu. Jeszcze większą niż wcześniej. Dziura w sercu ma Twój kształt i nic do niej nie pasuje. Nie chcę bez Ciebie żyć, słyszysz mnie? Nie chcę, nie chcę, nie chcę! Nie przetrzymam tego. Nie tym razem. / he.is.my.hope
|
|
 |
Czy to źle, że wyczekuję Twojego przyjścia w miejscu, w którym w danej chwili powinieneś się znajdować? Albo, że gdy już się pojawiasz, we mnie nastaje uczucie ogromnej ulgi, a kiedy Cię nie ma, wewnętrznie upadam? Czy to źle, że na siłę szukam powodów by z Tobą porozmawiać? Czy to źle, że chciałabym napisać, lecz tak strasznie się boję? Czy to źle, że liczę na cud, którym będzie pierwszy krok z Twojej strony? Czy to źle, że chciałabym byś był? Czy to źle, że chyba za bardzo Cię lubię? Czy to źle, kiedy wiem, że jesteś niedaleko i nie starasz się zrobić nic bym mogła Cię dostrzec, coś we mnie pęka na pół? Czy to źle, że chciałabym mieć Cię więcej, choć nigdy nie byłeś mój? Pytam, bo nie wiem czy jesteś moją obsesją, czy to po prostu miłość. / yezoo mistrz :*
|
|
 |
"Mieć Ciebie u boku i z Tobą zdobywać szczyty,
już nie czuć się samotnym gościem, beret poryty.
Ile dni i nocy spędzam sam, przy Twoich zdjęciach,
wyobrażam sobie nas razem, nie masz pojęcia
jak Ty działasz na mnie, ten Twój zapach i ten uśmiech"
|
|
 |
ludziom na tym świecie ostro w dupach się przewraca
|
|
 |
'' Zastanawiam się nad tym wszystkim i jak zwykle wraca do mnie wspomnienie wspólnie spędzonego czasu. Cofam się pamięcią do chwili, kiedy się to zaczęło, ponieważ wspomnienia to jedyne, co mi pozostało.''
|
|
 |
'Niosłem serce na dłoni, kiedy szedłem do Niej.'
|
|
 |
“Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.” / jachcenajamaice
|
|
 |
Niech nasze czyste myśli ku niebu się unoszą
W kierunku, którym odchodzi dzień i łączy z nocą
|
|
|
|