 |
|
Mów do mnie mów, możesz mówić cicho,
Możesz mówić bez słów, bez słów rozumiemy się nawzajem.
|
|
 |
|
Jestem obojętny, moje ego nie lubi się ze słowem smutek, może dlatego tak trudno naprawia mi się to co jest dobrze zepsute...
|
|
 |
|
Witamy w piekle, tu fałsz jest jak zaraza. Jebać to co rząd zakazał, co mówią media i prasa
|
|
 |
|
czuję się zmęczona psychicznie.
moja psychika wysiada.
mam dość.
dajcie mi odpocząć.
|
|
 |
|
Kto urodził się z podwyższoną wrażliwością wie, jak trudno jest przełknąć życie. I wszystko, absolutnie wszystko pożera Nas. W całości.
|
|
 |
|
Kochanie, bez ciebie jestem nikim, jestem taki zagubiony, przytul mnie
Potem powiedz mi jaki jestem okropny, ale że mimo tego zawsze będziesz mnie kochać
|
|
 |
|
Więc może jestem masochistką
Próbuję uciekać ale nigdy nie chcę odejść
Dopóki budujemy te ściany
W dymie naszych wspomnień
|
|
 |
|
Na pierwszej stronie naszej historii
Przyszłość wydawała się tak jasna
Później to wszystko okazało się tak złe
Nie wiem dlaczego wciąż jestem zaskoczona
Nawet anioły mają swoje nikczemne intrygi
I zabrałeś to w nową skrajność
Ale ty zawsze będziesz moim bohaterem
Nawet jeśli postradałeś zmysły
|
|
 |
|
Czy kochałeś kiedyś kogoś tak bardzo, że ledwo mogłeś oddychać?
Kiedy jesteś z tą osobą
Spotykacie się i żadne z was nie wie, co was do siebie ciągnie
Czujesz to ciepło
Tak, dreszcze - kiedyś je dostawałaś
|
|
 |
|
Nie powiem ci, co to naprawdę jest
Mogę ci jedynie powiedzieć, jak się czuję
|
|
 |
|
Będziesz tu po prostu stał i patrzył, jak płonę
Ale to dobrze, bo lubię sposób w jaki to boli
Będziesz tu po prostu stał i słyszał jak płaczę
Ale to dobrze, bo kocham sposób w jaki kłamiesz
|
|
 |
|
Czy może to być, że byłam z dala zbyt długo
Opuściłam twoje myśli kiedy odeszłam
To nie moja sprawa, żeby spróbować wrócić
Ale ten czas pozwala mi powiedzieć gdzie jestem
|
|
|
|