|
gdy dzieli nas tysiące mil a ja słyszę jak mnie wzywasz..
|
|
|
jestem jak jeden czuły nerw
|
|
|
tak łatwo myślą złym dać się zwieść
|
|
|
jestem jak każdy inny człowiek, czasem swych błędów nieświadoma, żyję na ostrzu, na krawędzi
|
|
|
niech targa mną, niech boli mnie, może wcale nie chce żyć spokojnie
|
|
|
dziś pewność mam, że skończyło się coś na dobre
|
|
|
za plecami się nie skradaj, nie radzę ci
|
|
|
dziecko,gdybyś przeżyła tyle co ja..
|
|
|
teraz kiedy przyszłam na Twój świat,możesz zawsze do mnie wpaść
|
|
|
nie znamy się,jeszcze się nie znamy,choć dzieli nas szerokość naszych ramion
|
|
|
Świat podobny jest do amatorskiego teatru: więc nieprzyzwoicie jest pchać się w nim do ról pierwszych, a odrzucać podrzędne. Wreszcie, każda rola jest dobra, byle grać ją z artyzmem i nie brać jej zbyt poważnie.
|
|
|
|