 |
daj spokój z bólem i tak zbyt wiele czuję
|
|
 |
po raz kolejny wracam do ciebie, bo chyba mam to szczęście
|
|
 |
ale nie proś abym został, bo muszę odejść
|
|
 |
nie chcę mi się już wypełniać czasu.
|
|
 |
wszystko skończone jest między nami, nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami, zapomnij o mnie, nie ma mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera. / pih ♥
|
|
 |
zastanawiam sie dlaczego ja i Ty nie daliśmy rady być razem, przecież dziś nie jest lepiej, nie jest dobrze. może trzeba to przeczekać, ale nie wiem już czy to jest mądre
|
|
 |
może dla mnie i dla Ciebie tam jest ktoś
|
|
 |
nie zadaje pytań, lubię kiedy patrzysz na mnie
|
|
 |
jest taki ból, którego nie potrafisz nazwać.
|
|
 |
jeśli to nie jest miłość, to chyba Bóg jest ślepy
|
|
 |
i chyba znów gdzieś łączą się nasze dłonie.
|
|
 |
czuję jak dym z papierosa szczypie mnie w oczy, a żar się jeszcze tli żeby zamienić się w popiół.
|
|
|
|