 |
to miała być historia drogi, rozpędzonej autostrady, wiatru, uśmiechów i potu. ostatnia miłość w wieku niewinności, historia jak z perłowo-złotej płyty dvd, limitowana edycja życia
|
|
 |
Czas wyłączyć zadawanie pytań. Przestać ogarniać, dlaczego to w ogóle się dzieje. To się staje. To pewna konsystencja rzeczywistości, jej budowa, przyzwyczaiłeś się do pewnego stanu skupienia, bo nikt jej jeszcze do tej pory tak bardzo nie podgrzał.
|
|
 |
JA: -ej marlena, opowiem Ci kawał i zobaczymy czy zrozumiesz. idą dwa ziarenka piasku po pustyni i jedno mówi do drugiego: ale ścisk, że nie ma nawet gdzie kocyka rozłożyć. no i dagmara nie rozumie po co ziarenka piasku na pustyni. MARLENA: -ja nie rozumiem po co kocyk? / bystrzy, bystrzejsi, najbystrzejsi!
|
|
 |
moje uczucia były niczym rozlane mleko. wpływające między pojedyncze, nierówno ułożone płytki, gdzieś w korytarze fug. pałętały się - zagubione, nieme i niewidome.
|
|
 |
"To ten świat, na niego łatwo zrzucić winę. To ten świat, a nie my, jest skurwysynem. Kocham cię, przecież wiem, pamiętam. Może jednak spędzimy razem święta?" [Sokół]
|
|
 |
I nagle ktoś powiedział mi że świat się nie zatrzymał że życie toczy się dalej a wszyscy żyją normalnym tempem , byłam w szoku , przez cały ten czas miałam jakby pewność że wszystko stoi w miejscu . / nacpanaaa
|
|
 |
Czasami gdy leżę w salonie przy kominku wygodnie rozłożona na swojej ulubionej pufie , otulona kocem popijając malibu z mlekiem i wpatrując się w laptopa ....wtedy czasami mam wrażenie że on zaraz tu wejdzie , powie 'siema siostra' da mi buziaka w policzek spyta czy mamy dzisiaj jakiś obiad po czym rzuci kurtkę na kanapę i pójdzie do kuchni . A ja zaraz usłyszę jego podniesiony głos ' to co znowu pizza ?' Wiesz był dla mnie jak brat , tak cholernie bliski , Minął ponad miesiąc od jego śmierci a ja wciąż do końca jeszcze w to nie wierzę , wciąż mam tą chorą paradoksalną nadzieję / nacpanaaa
|
|
 |
jak znowu pomyślę o związku, zróbcie mi coś. cokolwiek, może boleć. nie pozwólcie, żebym znów oplotła swoją duszą czyjeś serce, a niedługo po tym, kolejny raz wspominając przeszłość, zwyczajnie je pogniotła, zrzuciła w bezdenną przepaść.
|
|
 |
To wszystko było takie chore.. Alkohol , narkotyki i tak w kółko , ale nawet po tym nie było dobrze było czy ja wiem ... chyba neutralnie , tak zdecydowanie było neutralnie , nie czułeś nic ani szczęścia ani bólu ale właściwie to właśnie to pozwalało Ci przetrwać , jednak z dnia na dzień było coraz gorzej , to takie bagno w które wpadasz bez reszty , wiesz zatracasz się w tym , tak całkiem , za nim zdążysz się otrząsnąć jesteś już na dnie ... / nacpanaaa
|
|
 |
Powiedział że nigdy w życiu nie pozwoliłby na to abym przez niego płakała jednocześnie nie zdając sobie sprawy jak wiele razy miało to już miejsce / nacpanaaa
|
|
|
|