 |
i chociaż tyle już wypłakałam, moja miłość do Ciebie z łzami nie uleciała.
|
|
 |
Nawet inni widzą jak na Ciebie patrzę, jak modlę się w duchu, abyś coś powiedział, a jak to zrobisz cała się trzęsę, a serce kołacze coraz mocniej i szybciej.
|
|
 |
Był gotów zrobić dla mnie wszystko. W jego oczach widziałam miłość. Ale nie tego chciałam. Wolałam niejasne uczucia i walkę o miłość. Nie lubię mieć wszystkiego podanego na tacy.
|
|
 |
Zapomniałam o tobie. Myślałam, że raz na zawsze. Weszłam na gg i dostałam wiadomość od ciebie: Czy myślisz jeszcze o mnie?
|
|
 |
Uciekam od miłości. Zrozum, że boję się oddać całe swe serce,a potem go nie odzyskać.
|
|
 |
Wciąż sama - w kalendarzu na ścianie coraz mniej kartek.
|
|
 |
Chętnie wtulam się w Twoją mięciutką bluzę, zarzucaną mi na ramiona podczas naszych wieczornych spacerów.
|
|
 |
Jesteśmy kawałkiem nieba na dzień dobry i na dobranoc. Splątaną w zakamarkach snu tęsknotą. To my, a nie marzenia. To namacalna rzeczywistość gorąca jak lawa. To prawdziwe wybuchy i słowa, które jeszcze wczoraj, były niczym więcej jak zwykłymi przejęzyczeniami.
|
|
 |
Mówiłeś - kocham cię , a ja nic nie mogłam poradzić na to , że ilekroć słyszałam te słowa , odnosiłam wrażenie , że równie dobrze mógłbyś powiedzieć - ładna dziś pogoda albo jakiś inny zdawkowy banał ..
|
|
 |
Najpiękniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek usłyszałam ? Twój śmiech.
|
|
 |
Zachorowałam. Zachorowałam na to, że gdy codziennie idę z głową uniesioną ku górze w dłoni trzymając tlącego się papierosa momentalnie wykonuje identyczny ruch! Przechodząc obok Ciebie raptownie go gaszę odwracając w tym samym momencie głowę w prawo. Cholera, czemu ja Ci mówiłam, że palę tylko wtedy gdy cierpię?
|
|
 |
Nikt nie kazał wierzyć spojrzeniom wymienionym niechcący.
|
|
|
|