|
ten cholerny brak odwagi, by się do Ciebie uśmiechnąć.
|
|
|
Żyła kiedyś dziewczyna, która czuła do siebie odrazę,
ponieważ była niewidoma. Nie nawidziała kazdego, poza jej
kochającym chłopakiem. Był zawsze dla niej.
Pewnego razu powiedziała swojemu chłopakowi :
Gdybym tylko mogła zobaczyć świat, poślubię Cię.
Pewnego dnia, ktoś ofiarował dla niej parę oczu.
Gdy zdjęła bandaże, mogła zobaczyć wszystko wliczając w to jej chłopaka.
Zapytał ją : Ponieważ możesz zobaczyć teraz świat, wyjdziesz za mnie?
Dziewczyna popatrzyła na swojego chłopaka i zobaczyła, że jest niewidomy.
Wzrok jego zamkniętych powiek wstrząsną ją.
Nie spodziewała się tego. Myśl tego, że on nigdy jej nie zobaczy,
była dla niej nie do zniesienia i postanowiła odmówić poślubienia go.
Jej chłopak wyszedł we łzach i kilka dni później napisał do niej kilka słów :
Jak tam twoje oczy, moja kochana?
Chciałbym, żebyś wiedziała, że kiedyś należały do mnie.
|
|
|
Miłość istnieje i nie umiera.
Możliwe, że odchodzi, ale po to tylko, by odrodzić się doroślej,
mniej zachłannie, bardziej tolerancyjnie i cierpliwie w innym związku.
|
|
|
- Dobrze się czuje?
- Nie wiem. Normalnie też tylko leży na podłodze i się nie rusza?
|
|
|
i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi
kiedy widziałam jak świeci się okienko z Twoim imieniem na pasku zadań.
|
|
|
- Dlaczego pomyślałaś, że to rzucone w przestrzeń `kocham` było do Ciebie?
- Bo tak ładnie się uśmiechałeś..
- Ale dlaczego miałabyś to byś Ty? Uśmiecham się do wielu..
a Ty jesteś zwyczajną dziewczyną.. Co miałoby tak do Ciebie przyciągać?
- Wybacz, nie wiem.
- I to w tym wszystkim jest najgłupsze.. Oboje nie wiemy dlaczego,
ale gdy Cię nie widzę coś we mnie umiera.
|
|
|
a potem powiedziałam mamie, że nie chce już innych kolegów.
że lubię bawić się tylko z Tobą. że Ty w piaskownicy mi wystarczasz.
|
|
|
A pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem,
krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek ?
wyciągnąłeś z kieszeni 20 zł, obwinąłeś nim mój palec
i powiedziałeś, że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa.
|
|
|
- Mogę Cię o coś zapytać? Dlaczego wybrałaś właśnie Jego?
- Ja Go nie wybrałam.
- Jak to?
- Myślisz, że wybrałabym kogoś, kto myśli tylko o sobie? Ma mnie gdzieś i rani na każdym kroku?
- A ja myślałam, że Ty Go kochasz.
- Kocham, chociaż nie powinnam.
- Ale wcześniej mówiłaś, że..
- Tak, wiem, co mówiłam. Jednak wybór nie ma nic wspólnego z miłością.
Miłość przychodzi nawet kiedy jej nie chcemy. Taka już jest.
Sprawia że się zakochujemy zwykle w niewłaściwych osobach.
- Czyli On jest niewłaściwy ?
- Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo.
|
|
|
Nie był ideałem, jednak było w Nim coś takiego,
co sprawiało, że na Jego widok serce biło Jej szybciej.
|
|
|
a teraz wstań, zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz,
idź dumnie przez ulicę i nie waż się pokazać nikomu,
co Cię niszczy od środka.
|
|
|
' powątpiewam w Ciebie często, jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość '
|
|
|
|