 |
Kochała go jak kakao zimnym porankiem, jak parasol podczas deszczu, jak łóżko po ciężkim dniu ... Teraz nie pije i nie śpi , a spacery w deszczu ukrywają jej łzy .
|
|
 |
Rzucił ją chłopak, chciała iść do psychologa i porozmawiać o tym. Lecz nie doszła bo zobaczyła go z inną i rzuciła się z mostu.
|
|
 |
Uwielbiam to, co ze mną robisz! Pożerasz wzrokiem, tulisz spojrzeniami, całujesz mrugnięciami... nie wyobrażam sobie życia bez Twoich oczu czule błądzących po moim ciele
|
|
 |
Czemu powtarzasz mi ciągle żebym na Ciebie nie patrzyła, skoro wiesz ze to ubóstwiam?
|
|
 |
Nie odpisywał tak długo, że za błogosławieństwo uznałaby odpowiedź: spierdalaj.
|
|
 |
Przecinkiem będę dla Ciebie, Ty dla mnie Kropką
|
|
 |
Każdy błysk w Jego oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton Jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca
|
|
 |
Nie pokonam tej słabości do Ciebie, to jedyne uzależnienie które dostarcza mi przyjemności choć wiem, że trzeba z nimi walczyć.
|
|
 |
Prawie udaje mi się zapomnieć, już prawie nie pamiętam jak pachniało przy naszej ulubionej ławce, jak wielki cień dawało drzewo pod którym siadaliśmy, jak witałeś i żegnałeś się codziennie, jaki zapach miała twoja szyja wtorkowymi wieczorami.
|
|
 |
Tylko on potrafił z taką gracją i błyskiem w oku zburzyć moje senne marzenia...
|
|
 |
Jego oczy zostawiam sobie na koniec, wiedząc, że kiedy już w nich utonę, jak nic zapomnę o całym świecie.
|
|
 |
A patrzenie w jego błękitne oczy spowodowało u niej trwałe zaburzenia snu .
|
|
|
|