głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika martuchnaxdd

  poczekam do 10 po. jeśli nie wejdzie to idę.   a jeśli wejdzie 11 po. to co wtedy?   o tym nie pomyślałam. dobra zostanę do 15 po.  ...    ej już jest 15 po.   a jak wejdzie za minute  a mnie nie będzie to co?   rozmowa z koleżanką. xd

slowemnieogarniesz dodano: 27 luty 2011

- poczekam do 10 po. jeśli nie wejdzie to idę. - a jeśli wejdzie 11 po. to co wtedy? - o tym nie pomyślałam. dobra zostanę do 15 po. (...) - ej już jest 15 po. - a jak wejdzie za minute, a mnie nie będzie to co? / rozmowa z koleżanką. xd

Uśmiechają ci się w twarz  za plecami obrabiają dupe z góry na dół  wzdłuż i wszerz  a nawet po przekątnych. Wielkie mi kurwa przyjaciółki.

strefakwarantannyy dodano: 25 luty 2011

Uśmiechają ci się w twarz, za plecami obrabiają dupe z góry na dół, wzdłuż i wszerz, a nawet po przekątnych. Wielkie mi kurwa przyjaciółki.

I love you. Cholera jasna!  slowemnieogarniesz

slowemnieogarniesz dodano: 25 luty 2011

I love you. Cholera jasna! /slowemnieogarniesz

najpierw na sali pojawiła postać ogromnego misia. byłam zaspana dopiero co wstałam. zza brunatnego niedźwiedzia wychylił się on. tak to był on.   cześć chorowitko.   zamurowało mnie. nie odzywał się od ponad miesiąca. odszedł. miesiąc temu. a teraz był tu. przy mnie. z misiem.   co ty tu robisz?   wydukałam. prawie nikt nie wiedział że jestem w szpitalu. a tym bardziej gdzie.   młoda się wygadała. że trafiłaś do szpitala. a później stanąłem na głowie żeby dowiedzieć się gdzie co i jak. no i jestem.   ale..   siedź cicho. teraz nie czas na to. musisz odpoczywać. tylko ode mnie nie odpoczniesz.. kocham tego głupka..   pomyślałam.  slowemnieogarniesz

slowemnieogarniesz dodano: 25 luty 2011

najpierw na sali pojawiła postać ogromnego misia. byłam zaspana dopiero co wstałam. zza brunatnego niedźwiedzia wychylił się on. tak to był on. - cześć chorowitko. - zamurowało mnie. nie odzywał się od ponad miesiąca. odszedł. miesiąc temu. a teraz był tu. przy mnie. z misiem. - co ty tu robisz? - wydukałam. prawie nikt nie wiedział że jestem w szpitalu. a tym bardziej gdzie. - młoda się wygadała. że trafiłaś do szpitala. a później stanąłem na głowie żeby dowiedzieć się gdzie co i jak. no i jestem. - ale.. - siedź cicho. teraz nie czas na to. musisz odpoczywać. tylko ode mnie nie odpoczniesz.. kocham tego głupka.. - pomyślałam. /slowemnieogarniesz

90 komentarzy. hm. chyba o to jej chodziło. Kopiujesz   podpisujesz. proste logiczne  no nie? teksty slowemnieogarniesz dodał komentarz: 90 komentarzy. hm. chyba o to jej chodziło. Kopiujesz - podpisujesz. proste logiczne, no nie? do wpisu 25 luty 2011
od niedzieli przebywam w szpitalu  z takiego własnie powodu nic nie dodaje. nie dodam jeszcze przez około 2 dni. goodbye house  welcome hopsital..   slowemnieogarniesz

slowemnieogarniesz dodano: 23 luty 2011

od niedzieli przebywam w szpitalu, z takiego własnie powodu nic nie dodaje. nie dodam jeszcze przez około 2 dni. goodbye house, welcome hopsital.. / slowemnieogarniesz

Kłótnie zostawmy sobie na czasy  kiedy będziemy już staruszkami i nie będziemy mieli nic innego do roboty.

zabierzmniedonieba dodano: 22 luty 2011

Kłótnie zostawmy sobie na czasy, kiedy będziemy już staruszkami i nie będziemy mieli nic innego do roboty.

19   19 . ale urrwał ! ale to było dobre !

deliciious dodano: 22 luty 2011

19 ; 19 . ale urrwał ! ale to było dobre !

moje 'na zawsze' jest naprawdę wieczne  a Twoje ?

zabierzmniedonieba dodano: 21 luty 2011

moje 'na zawsze' jest naprawdę wieczne, a Twoje ?

41 355 wizyt  też was kocham ludziska      jak wszyscy się chwalą  no to ja też  d

buuue dodano: 20 luty 2011

41 355 wizyt, też was kocham ludziska ;* - jak wszyscy się chwalą, no to ja też ;d

jeżeli naprawdę Ci na niej zależy  okazuj to na każdym kroku. Kiedy zobaczysz  że jest smutna  pocałuj ją lekko w usta  wiesz że to lubi. Kiedy idziecie razem  łap ją za rękę jak najmocniej tak  by miała pewność  że nigdy jej nie puścisz. Kiedy chce być sama   nie pozwól jej na to  zazwyczaj robi głupoty  z resztą tak naprawdę ona nie lubi być sama. Pieść jej dłonie  jeździj po jej rękach opuszkami paców   przeszywa ją wtedy przyjemny dreszcz. Kiedy mówisz jej  że ją kochasz patrz jej w oczy  tylko wtedy będzie wiedziała  że mówisz prawdę. Mów jej co Cię w niej denerwuje  a co w niej uwielbiasz. Nie rań jej  ona już wiele razy cierpiała  to w tobie znalazła idealnego chłopaka  nie chce Cię stracić

zabierzmniedonieba dodano: 20 luty 2011

jeżeli naprawdę Ci na niej zależy, okazuj to na każdym kroku. Kiedy zobaczysz, że jest smutna, pocałuj ją lekko w usta, wiesz że to lubi. Kiedy idziecie razem, łap ją za rękę jak najmocniej tak, by miała pewność, że nigdy jej nie puścisz. Kiedy chce być sama - nie pozwól jej na to, zazwyczaj robi głupoty, z resztą tak naprawdę ona nie lubi być sama. Pieść jej dłonie, jeździj po jej rękach opuszkami paców - przeszywa ją wtedy przyjemny dreszcz. Kiedy mówisz jej, że ją kochasz patrz jej w oczy, tylko wtedy będzie wiedziała, że mówisz prawdę. Mów jej co Cię w niej denerwuje, a co w niej uwielbiasz. Nie rań jej, ona już wiele razy cierpiała, to w tobie znalazła idealnego chłopaka, nie chce Cię stracić

Dziecko spacerowało plażą razem ze swą matką. W pewnej chwili dziecko zapytało:   Mamo  jak można zatrzymać miłość  kiedy w końcu uda się ją zdobyć? Matka zastanowiła się przez chwilę  potem schyliła się i wzięła dwie garście piasku. Uniosła obie ręce do góry  zacisnęła mocno jedną dłoń: piasek uciekał jej między palcami i im bardziej ściskała pięść  tym szybciej wysypywał się piasek. Druga dłoń była otwarta: został na niej cały piasek. Dziecko patrzyło wielkimi ze zdziwienia oczkami  a potem z uśmiechem odpowiedziało:   Teraz już rozumiem!

madleenx3 dodano: 20 luty 2011

Dziecko spacerowało plażą razem ze swą matką. W pewnej chwili dziecko zapytało: - Mamo, jak można zatrzymać miłość, kiedy w końcu uda się ją zdobyć? Matka zastanowiła się przez chwilę, potem schyliła się i wzięła dwie garście piasku. Uniosła obie ręce do góry; zacisnęła mocno jedną dłoń: piasek uciekał jej między palcami i im bardziej ściskała pięść, tym szybciej wysypywał się piasek. Druga dłoń była otwarta: został na niej cały piasek. Dziecko patrzyło wielkimi ze zdziwienia oczkami, a potem z uśmiechem odpowiedziało: - Teraz już rozumiem!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć