 |
- Mamo, wychodzę. - Z przyjaciółmi? - Nie, z terrorystami.
|
|
 |
Dobrze się wczoraj bawiłeś? - Nie wiem, jeszcze mi nie opowiadali
|
|
 |
- zdrowie fajnych panów - czyli nie pijemy?
|
|
 |
Setki miłych wspomnień, tysiące pięknych wrażeń.
|
|
 |
niby miasto , a świnie luzem chodzą.
|
|
 |
nie będzie go obchodzić, że ci życie pieprzy wzdłuż i wszerz.
|
|
 |
Zawodzą nas tylko ludzie, wobec których mamy jakieś oczekiwania.
|
|
 |
a najgorsza jest świadomość, że mogło się nam udać
|
|
 |
Nie wiem, czego chciałabym bardziej: żeby to się inaczej skończyło, czy żeby w ogóle się nie zaczynało.
|
|
 |
Przecież nie powiesz tęczy, żeby nie była kolorowa
|
|
 |
mogłabym utknąć w tej chwili z tobą na zawsze.
|
|
 |
Nie piszę z nim. Ja mu po prostu odpisuję ;)
|
|
|
|