 |
morał tej bajki jest krótki i wszystkim znany. mój świat bez Ciebie, jest jak najbardziej pojebany.
|
|
 |
Wiesz jest ktoś kto o Tobie myśli codziennie. Jakieś 52149 razy na sekundę. Ktoś kto wstając rano przypomina sobie najlepsze chwile spędzone z Tobą. Ktoś kto wstaje z nadzieja, że dziś będzie lepiej. Ktoś kto sprawdza 1000 razy dziennie telefon, czy czasem nie napisałeś. Jest ktoś kto słucha na okrągło Twojej ulubionej piosenki. Ktoś kto ogląda Twoje zdjęcia 1000000 razy dziennie . Bo jeden raz to za mało. Jest ktoś kto idąc spać myśli czy może być lepiej. Bo jest tak zajebiście szczęśliwy,bo wie że to jest właśnie miłość.
|
|
 |
ze łzami w oczach stwierdzam fakt, że jestem bezwarunkowo i nieodwołalnie zajebiście mega bardzo zakochana w pewnym panu. wiem, chyba mnie coś popierdoliło.
|
|
 |
po chuj to wszystko skoro i tak wszyscy wiemy, że
nie dorośniesz mi do pięt, dziwko?
|
|
 |
No i uwielbiam Cię uwielbiać, bo uwielbianie Ciebie to ulubiona rzecz, którą uwielbiam.
|
|
 |
patrzę na Ciebie i widzę te wszystkie niemoralne rzeczy, które moglibyśmy robić .
|
|
 |
o takiej miłości nie mówi się głośno.
|
|
 |
słowami też można dotykać, nawet czulej niż dłońmi.
|
|
 |
a poranki są ciągle takie same, wstaję jeszcze pjana, zmarznięta, boso idę do łazienki, przemywam twarz i łąpię oddech, próbuję.
|
|
 |
|
bo nawet będąc w tłumie, to właśnie na Tobie zatrzymuje wzrok .
|
|
|
|