 |
|
nie potrafię zapomnieć.nie umiem być obojętna.nie chcę żebyś zniknął.chcę żebyś wrócił.wróć.czekam na Ciebie.a wtedy powiem Ci jak bardzo Cię chcę,jak bardzo Cie kocham.i wszystkie moje tajemnice przeszłości które widać w psychice tle jak bardzo jej nienawidzę.jeszcze mam siłę żeby o nas walczyć ale proszę wybacz bo kiedyś mi jej zabraknie.a dzisiaj?tęsknie(za bardzo),kłamię(że niby wszystko ok),nienawidzę(siebie),myślę(o Tobie),płaczę(pisząc do Ciebie),krzyczę(a raczej moje serce),umieram..
|
|
|
|
to że mnie zapomnisz wcale nie znaczy,że ja zniknę.uwierz,że będę wracać.muszę dać nam tą szansę na którą ty nie jesteś w stanie się zdobyć.czuje jak ten potężny mur który budowaliśmy runie,tak po prostu się burzy.cegiełka po cegiełce spada w dół.z każdym kawałkiem moje myśli są jeszcze bardziej niespokojne,każdy oddech trudniejszy,każde bicie serca bardziej bolesne.
dziś jedyne czego pragnę to Twoje szczęście.
|
|
|
|
jestem samolubna,niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
popełniam błędy,tracę kontrolę i jestem ciężka do zniesienia.
i wiem,że kiedy nie potrafisz mnie znieść kiedy jestem najgorsza
to cholernie pewne jest to że nie zasługujesz na mnie wtedy
kiedy jestem najlepsza.
|
|
|
|
chodź do mnie.
na herbatę.na kawę.na film.
na łóżko.na ciasto.na kanapki.
na kakao.na czekoladę.na pocałunki.
na przytulanie.na mnie.na seks.
na muzykę.na deszcz.na spacer.
na śnieg.na rower.na zdjęcia.
na chwilę.na minutę.na godzinę.na zawsze.
|
|
|
|
nie chcę się uzewnętrzniać , nie teraz w momencie kiedy balansuje na krawędzi kontroli mojej podświadomości.jestem słaba.tak kurwa bardzo słaba.wdech i wydech.daje radę.
|
|
|
|
chciałabym móc wykrzyczeć ci prosto w twarz to jak cię kocham jak wielkie uczucie we mnie wywołuje twoja osoba choć wiem , że nic dla Ciebie nie znaczę ale wiem że pewnie by mi ulżyło bo zbyt długi czas duszę to uczucie w sobie.
dziś proszę , niech ktoś da mi siłę.już nie chcę tak dalej funkcjonować.budzić się rano i dzień w dzień wykonywać te same bezsensowne czynności z których nic nie wynika.codziennie to samo bez nadziei na lepsze jutro.codziennie bez kogoś kto nadawałby sens temu wszystkiemu.potrzebuje wiedzieć,że mam dla kogo nadal funkcjonować.dziwnie tak kiedy na kimś ci zależy ale wiesz,że on i tak tego nie odwzajemnia.kiedy nieustannie czekasz na jakąś wiadomość ale wiesz,że ona nie przyjdzie.kiedy myślisz o kimś przed snem ale wiesz , że być może ktoś inny spędza noc w jego mózgu.kiedy ciągle czujesz ten strach przed tym , że go zabraknie choć tak naprawdę w ogóle go przy tobie nie ma.jest dziwnie.być może bezpiecznie?na pewno pusto.nie wiem czy chciałabym o Tobie zapomnieć
|
|
|
|
cześć,na pewno mnie nie pamiętasz ale to właśnie ja umierałam przez Ciebie miliony razy.
ze szczęścia.ze strachu.z fascynacji.ze złości.z tęsknoty.ze smutku.z niepokoju.i z tego wszystkiego co jest związane z tobą.
|
|
|
|
był "mój" ale odszedł.ważny.najważniejszy.jedyny.pierwszy.mój mężczyzna.ukochany.cudowny.duże dziecko. taki właśnie był dla mnie ale odszedł.od losu w końcu każdy dostaje w twarz. nie lubiłam tych samotnych dni pozbawionych Ciebie , pozbawionych emocji,gestów,słów.chciałam Cię takiego jakim jesteś z bagażem tego całego dobra i zła jakie jest w tobie.
|
|
 |
|
Znalazłem szczęście i je zgubiłem, trudno. Wiesz co? chuj w to. Chwile trawają krótko, ludzie trwają krótko, smutki płyną z wódką.
|
|
 |
|
"Jesteś różą co wyrosła na betonach, ludzie mówią takie szczęście on i ona, moje serce oczarowała twoja łagodność, Twój uśmiech, charakter, styl i skromność, mądrość którą posiadasz budzi szacunek,
pobudzasz mnie do życia niczym dobry trunek"
|
|
|
|
Nie rób priorytetu z kogoś, dla kogo jesteś tylko opcją.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
