|
Widzę dziś ile potraciłem oczekując zmian.
Tutaj nic się nie zmienia jeśli nie zmienisz się sam.
Piszę list, sam do siebie, te litery to mój KRZYK.
Jeśli nie dam sobie szansy, to nie da mi jej nikt!
|
|
|
Na pewno nie wrócę dziś przed świtem, nie wiem gdzie...
Dziś pójdę, wiem jedno, nie wiem dzisiaj czego chcę...
Przede mną nic nie ma, miasto które dobrze znam...
Pokazuje mi swoje złe strony i znowu wciąga mnie tam...
|
|
|
I znów nie ufasz mi.
I nic nie jestem wart.
I nie wierzysz w żadne moje słowo...
Gdy odwracasz wzrok.
Nie chcesz widzieć mnie.
Ja tylko znów chcę cię mieć przy sobie...
|
|
|
Kryję twarz za zasłoną rąk,
Gdybym mógł pewnie uciekłbym stąd
Ciągle myślę: Gdzie był błąd?
Gdzie był mój błąd...
|
|
|
Choć miłości tu nie będzie, mówiono nam
obojgu, chcielibyśmy mieć siebie w końcu
dla sportu.
|
|
|
|
każdy kolejny upadek przygotowuje nas,by za każdym razem stawać się silniejszym.
|
|
|
|
Może jedna szczera rozmowa wszystko by zmieniła..
|
|
|
|
Złap mnie w pasie. Przyciągnij mnie do siebie. Pocałuj mnie.
|
|
|
Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje -
to koniec.
|
|
|
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia
miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już
nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu po
magać. Taka samotność jest straszna, bo
człowiek uciekając od miłości, ucieka od sa
mego życia. Zamyka się w sobie.
|
|
|
|