|
On może mną pomiatać , a mi to nie przeszkadza bo zawsze wszystko co chciałam miałam podane na tacy . Go nie mam i temu mnie do niego tak ciągnie .
|
|
|
|
Jesteśmy dziwni. Jesteśmy skomplikowani. Nie potrafimy być razem, w sumie to nie nadajemy się do związków, ale żyć osobno też nie umiemy. Odchodzimy i wracamy. Mówimy sobie, że nie chcemy się przyzwyczajać, a przecież już dawno to zrobiliśmy. Nie potrafimy sobie siebie odpuścić chociaż zapewniamy wszystkich dookoła, że świetnie sobie radzimy będąc sami. Upieramy się, że stworzymy nowe związki i będziemy szczęśliwsi. A przecież nie będziemy, bo kochamy właśnie siebie. Jesteśmy żałośni, widzisz to? / napisana
|
|
|
-Zdradziłeś mnie? . -No wiesz ja nikogo nie zdradziłem bo z nikim nie byłem w związku . -ale pytam się czy spałeś z jakąś inną dziewczyną w czasie naszego układu? - No..... może.
Tak bardzo mnie to zabolało. Przecież obiecywał , że z żadną nie będzie w tym czasie tego robić .
Zabolało , ale nie potrafię powiedzieć naniego ani jednego złego słowa.
|
|
|
„Okazuje się, że piekło to nie płąnąca, wrząca otchłań ognia i cierpienia [...] Piekło jest wtedy, kiedy ludzie, których kochasz najbardziej na świecie, sięgają po twoją duszę i wyrywają ci ją. I robią to tylko dlatego, że mogą.”
|
|
|
Jakie to życie jest dziwne. Nigdy nie wiesz co się stanie , kogo spotkasz na swojej drodze. Nie wiesz jakie relacje będą Cię łączyć z innymi ludźmi .On był bratem mojej przyjaciółki .Nigdy nie zwracał na mnie za bardzo uwagi , byliśmy tylko na cześć .Z dnia na dzień wszystko się zmieniło .Ja oddałam mu coś czego nigdy nie będę miała , a on po prostu odszedł jakby nigdy nic . Nie było go nawet stać na zwykłą rozmowę. Był egoistą , który traktował mnie jak przedmiot do zaspokajania swoich potrzeb . To chyba nic złego , że oczekiwałam czegoś więcej niż koleżeństwo . Nigdy mnie nie przedstawił jako kogoś więcej niż koleżankę. Widocznie byłam koleżanką od sexu . Przykre , ale prawdziwe.
|
|
|
chce tylko rozmowy . czy proszę o tak wiele ? ona potrafi wszystko zmienić w moim życiu . Wiem jestem natrętna , ale on musi to ze mną wytłumaczyć żebym potrafiłam ogarnąć dupę.Pisze do niego smsy proszę o te jedną ostatnią rozmowę , a co on robi? Blokuję mój numer , żebym nie umiała się z nim skontaktować . Czy tak zachowuje się odpowiedzialny chłopak ? Jakoś , że ma ochotę potrafił napisać , a teraz nie potrafi nawet ze mną o tym porozmawaiać .
|
|
|
Leżąc na łóżku , analizuje krok po kroku co się wydarzyło i dlaczego ? Ten układ nie mógł wyjść na dobre.Zrozumiałam , że sex to nie jest zabawa . A co by było gdybym zaszła w ciąże ? co by było gdybym dostała jakiejś choroby? Przecież nie wiadomo z kim on to już robił . Nie tak miało to wszystko wyglądać . Nie da się tego po prostu bez jakiegokolwiek uczucia. To wszystko mnie tak bardzo rani . Teraz już po wszystkim on traktuj mnie jak szmatę . Co z tego , że zapewnia mnie , że tak nie jest , że ma do mnie szacunek . Ja go jakoś nie widzę . On wie jak bardzo mnie to rani , że potrzebuje rozmowy , żeby to wszystko wyjaśnić . Cały czas mi wypomina , że nie rozumiem tego układu co był między nami . No dobra rozumiałam go na początku jak jeszcze mi nie zależalo .
|
|
|
To prawda , że się zmieniłam . Patrząc się na te wszystkie zdjęcia przed tym wszystkim co się wydarzyło w te wakacje . Jestem na nich taka szczęśliwa , potrafię się ze wszystkiego cieszyć , w oczach widać radość dziecka które dostało nową lalkę , a teraz ? nie potrafię się z niczego cieszyć . Cały czas myślę o tym co się wydaryło. Zdałam sobie sprawę , że już nigdy się nie uśmiechnę tak jak kiedyś .
|
|
|
|
Nie będę ukrywała zazdrości tylko dla tego że Tobie się to nie podoba, mam to w dupie..
|
|
|
Chodzi nawalony , kłóci się ze wszystkimi , nie zwraca już na mnie uwagi , nie jest mi obojętny.
|
|
|
Najgorsze jest to , że nie mogę się zwierzyć swojej najlepszej przyjaciółce bo to Jego siostra . Sama sobie z tym nie radzę . Czuję się jak dziwka .Miał sex bez uczuć + moje dziewictwo za darmo . Jaka ja byłam głupia . zawsze gdy o tym wszystkim pomyślę wbijamy sobie moje długi paznokcie do nadgarstka to mi przynosi ukojenie.
|
|
|
|