 |
Mimo wszystko dalej mi na nim cholernie zależy, pomimo litrów wylanych łez, pomimo momentów załamania, pomimo tego, że jestem mu kompletnie obojętna.
|
|
 |
Jesteś tylko facetem, a nie czarujmy się skarbie, faceci to zwykli frajerzy nie warci ani jednej łzy wylanej przez kobietę
|
|
 |
żaden facet nie docenia szczęścia jakie daje mu kobieta.
|
|
 |
Mam płakać i błagać, żebyś mnie kochał? No śmieszne, spierdalaj.
|
|
 |
niemożliwe i mało widoczne uczucie perfekcyjnego szczęścia.
|
|
 |
Ty też bądź dobrej myśli, a wszystko się ogarnie.
|
|
 |
Nie oglądam się za siebie, już minęło co było.
|
|
 |
miłość? to akceptacja drugiej osoby taką, jaką jest. to wzajemna pomoc w każdej potrzebnej chwili. to bezgraniczna opieka nawet w niepotrzebnej sytuacji. to strach przed wielką utratą. to coraz szybciej bijące serce, z którego wycieka uczucie. to motylki w brzuchu, których niczym nie da się uspokoić. to nieokreślone piękno, którego inni nie są w stanie pojąć. miłość to ciągła walka o drugą osobę. to pragnienie bycia lepszym i chęć udowodnienia swoich uczuć. to sytuacja, w której słowo 'kocham' oznacza wieczność.
|
|
 |
|
Cześć nieznajomy, to takie dziwne, że kiedyś znałam Twoje imię. Widziałam Cię wcześniej, wiesz? Widziałam z bardzo bliska, dotykałam Twojej duszy, pamiętasz? Jak mnie nazwałeś? Nieważne, dobra, nie było pytania. Myślałam,że kiedy znowu na Ciebie trafię, wszystko sobie poukładam, zakończę to wszystko definitywnie. Nie patrz tak na mnie, widzisz mnie nie pierwszy raz! Nieznajomy... Kiedyś byłeś moją miłością./esperer
|
|
 |
|
tak tak, będę żałować. będę przeżywać to, co wtedy, a każda bliższa relacja z innym typem będzie kończyła się w momencie gdy przypomnę sobie o nim. będę zapłakana, nieszczęśliwa, zraniona i pełna żalu, że nikt mnie nie powstrzymał. rozumiem! ale chcę.
|
|
 |
|
Poznasz smak słów składanych na odpierdol, obietnic, które w godzinnach rannych bledną — Bonson
|
|
 |
'Więc nie pierdol że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno.'
|
|
|
|