|
powiedz jaki plan, co zrobisz gdy nie wypali.
|
|
|
chce poznawać Cię co dzień od nowa z góry na dół, jesteśmy jak planety nic nie zakłóci układu.
|
|
|
tymi samymi szlakami idą nasze myśli, mam ochotę odwiedzić twój rejon rozrywki.
|
|
|
świat dookoła rzuca ludzi na kolana, świat nie pieści, nie głaszcze jak mama.
|
|
|
jeśli to jednak start, choć nie umiem myśleć o jutrze, wiem, że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech.
|
|
|
nie raz się pomyliłem i nie raz pomylę, uczę się na błędach synek, na świecie ich tyle. /niechceciemartwic
|
|
|
mam taki charakter, który czasem Ciebie krzywdzi i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny. /niechceciemartwic
|
|
|
zbieram po Tobie każdy dźwięk i kładę go na prześcieradle. miewam tą fobię, że zabraknie gdzieś Cię nagle. /niechceciemartwic
|
|
|
bo chodzi o to, by sie spróbować zdystansować.
|
|
|
piona za to wsparcie, za teraz i na starcie.
|
|
|
coś jest tu w tych murach i chodnikach , temperatura tutejszego życia.
|
|
|
od wielu lat trzymamy się razem, nie jeden raz podróż tym samym szlakiem.
|
|
|
|