 |
|
zgubiłam słuchawki. to tak, jakby ktoś mi zabrał kabel do szczęścia. // wszystko.albo.nic
|
|
 |
|
z miliardowym uderzeniem serca w jego obecności zrozumiałam, że Go kocham. //cukierkowataa
|
|
 |
|
uwielbiam jak się na mnie złości, ma wtedy tak słodko zaczerwienione policzki. krzyczy na mnie, jak na małą dziewczynkę, która coś przeskrobała a ja? delikatnie się uśmiecham, doskonale wiedząc, że zaraz mnie przytuli w ramach przeprosin. //cukierkowataa
|
|
 |
|
I wiesz, gdy widzę was razem nie mogę oddychać a w oczach mam łzy. Ale wiesz, ja pamiętam, ze ty już od dawna jesteś tylko jej, nie mój.
|
|
 |
|
dzwoniłam do niego w środku nocy z zastrzeżonego numeru. nie odzywałam się. chciałam tylko usłyszeć jego głos. < 3 //cukierkowataa
|
|
 |
|
wzięłam kubek gorącej herbaty do ręki, usiadłam po turecku na dywanie i zniszczyłam zdjęcia na których byliśmy razem. powstrzymując się od płaczu postanowiłam, że zapomnę o tobie. //cukierkowataa
|
|
 |
|
I chociaż jestem słaba, to jeszcze raz uderzę. Powiedzmy sobie szczerze, to swoje ciało oddaje w ofierze.
|
|
 |
|
Mam innego. A to dlatego, żebyś nie myślał, że jestem słaba. Żebyś wiedział, że potrafię
|
|
 |
|
Proszę, powiedz ze mogę jeszcze liczyć na to, że gdy przyjdę by się wygadać, przytulisz mnie i powiesz, ze będzie dobrze.
|
|
 |
|
Mimo, że kiedyś byłeś mój, to dziś boje się do Ciebie nawet napisać, bo ty chyba nie chcesz już mnie znać.
|
|
 |
|
desperacko szukam cię wśród tłumu ludzi z nadzieją, że gdy cię znajdę obejmiesz mnie i wyszeptasz jak bardzo kochasz. //cukierkowataa
|
|
 |
|
po prostu jest moim powodem do codziennego wstawania z łóżka. tak kocham go. //cukierkowataa
|
|
|
|