 |
Nosze w sobie niesamowity bałagan. W głowie, w sercu, w życiu. I znów leżę na tej przeklętej podłodze i wiem, że muszę wstać, ale wcale mi się nie chce.
|
|
 |
Teraz nie każdy dzień jest jak każdy, ale każdy jest tak cholernie ważny.
|
|
 |
Miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone źrenice, a jej ręce drzały jak nigdy dotąd, staneła w deszczu na środku ulicy i zaczeła krzyczeć, że miłości nie ma...
|
|
 |
Cholerny ucisk w klatce piersiowej, smutne oczy, udawany uśmiech, powracające uczucie zagubienia i bezradności, znasz to?
|
|
 |
tak, tak wiem, że się nie znamy, ale mogę cię pocałować? twoje usta wyglądają tak ponętnie i soczyście, oh!
|
|
 |
nagle coś się kończy, jakby runął tobie świat. pragniesz cofnąć czas na próżno. nagle widzisz jasno tyle utraconych szans, słów, na które już za późno. .
|
|
 |
Kiedy pierwszy raz Cię zobaczyłam, nie pomyślałam, że mogłabym Cię pokochać
|
|
 |
Coraz częściej jest mi wszystko jedno, milczę coraz częściej .
|
|
 |
ona zrozumiała, że musi o nim zapomnieć. on widząc ją z innym zrozumiał, że ją kocha
|
|
 |
Najgorzej jest, gdy szukając siebie w Jego oczach znajdujesz obojętność..
|
|
 |
Nie wyszło nam to zakochanie, co?
|
|
 |
zaakceptować rzeczywistość - coś czego nie potrafie .. // elfiik
|
|
|
|