 |
Stwórzmy razem swój własny zbieg okoliczności.
|
|
 |
Wkurza mnie, gdy nikt nie wie, o co mi chodzi. W tym ja sama.
|
|
 |
"obiecaj mi, że cały dzień 21 grudnia 2012r. spędzimy razem. jeśli nadejdzie koniec świata, chcę byś był ostatnią osobą, którą przytulę, której powiem, że kocham. ostatnią, której uśmiech zapamiętam, dotyk który poczuje. W Twoich ramionach nawet przy końcu świata będę czuła się bezpiecznie.. "
|
|
 |
Mówiła myśl, szanuj matkę, spełniaj marzenia,
Kochaj życie jak wariat, wal w pysk jeśli trzeba,
Podpal świat dla tej jednej - spal w cholerę,
Słuchaj serca - dni na ziemi nie mamy za wiele.
|
|
 |
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. cola zamieniła się w wódkę a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia.. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi a mama była największym bohaterem? Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo? kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej.. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą.. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką.. Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro". więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się aby dorosnąć?
|
|
 |
pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą.
|
|
 |
To są błędy młodości ,których nigdy nie będziesz mógł naprawić... zapamiętaj. ogarnij swoje życie dopóki masz czas i nie spierdol tego jeszcze bardziej.
|
|
 |
zrozumiałam że miłość przegrała, zostały wspomnienia, bo Ty nie chcesz nic zmieniać :(((
|
|
 |
I cóż mi pozostało z Twoich wielkich małych słów ? Jesiennych obietnic że nie znikniesz nigdy z moich snów ?! I ciągle próbuję zapomnieć o wszystkim,Gdy palę Twe fotografie. Gdy jestem w miejscach gdzie byliśmy razem, Przystaję i płaczę ukradkiem.... :(((
|
|
 |
To była wczesna jesień. A może była późna. Jesiennych deszczowych dni, I tak przecież nikt nie rozróżnia.... Zamykam oczy i spuszczam głowę, Gdy widzę Ciebie przypadkiem. Gdy jestem w miejscach gdzie byliśmy razem, Przystaję i płaczę ukradkiem.....
|
|
 |
Ty jesteś taki uparty, Ciągle patrzysz w przeciwną stronę. Wiesz, że jedno twoje spojrzenie,
może mi zwrócić, to co było stracone..
|
|
 |
Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham. To się mylisz... Ja, ci przecież to mogę w każdej chwili-Wyszeptać, wyśpiewać, powiedzieć, jak wolisz. Tak szybko, w dwóch słowach, lub całkiem powoli. Jeśli myślisz, że ja cię nie kocham, jesteś w błędzie...
|
|
|
|