 |
Z kolejnymi dniami, kolejnymi sms-ami, kolejnymi myslami
przekonywałam się do Niego coraz bardziej. Coraz mocniej Go pragnęłam. Właśnie Jego. Nawet jak nie odpisywał na moje słowa,
nie czułam się zawiedziona, bo wcale nie oczekiwałam od Niego odpowiedzi.
Po prostu dzieliłam się przeżyciami z minionego dnia
i wstukiwałam w komórkę kolejne literki.
|
|
 |
chodziliśmy zatłoczoną ulicą,
a Ty wziąłeś mą rękę i tańczyłeś ze mną.
|
|
 |
wszyscy myślą, że zwariowałam,
idę w świat z Tobą u boku
|
|
 |
myślę o Tobie, kiedy nie mogę spać,
choćby cały mój sufit był wypisany Twoim imieniem
|
|
 |
Czułam, że ta znajomość musi mieć ciąg dalszy.
Nieważne jaki. Po prostu dalszy.
|
|
 |
Przyparta do muru podchodzę do Ciebie szurając nogami,
znowu udając, że nic się nie stało.
Ty jednak potrafisz czytać z moich warg i oczu..
Mówiłeś, że podziwiasz mnie za to, że nie umiem płakać.
Nie wiedziałeś jednak, że dopiero gdy zamykam się
w czterech ścianach mych myśli i uczuć,
rozpoczynam swój codzienny rytuał. Widzisz?
Pomimo wszystko przejrzałeś mój skomplikowany charakter na wylot.
|
|
 |
Dotknęłam obiema rękoma głowy, w której bawiłeś się ze mną w chowanego
i mocno ścisnęłam ją. Skulona przytuliłam się do zimnej ściany,
leżałam na łóżku z nogami podciągniętymi pod samą brodę,
łydki obejmowałam rękoma. Nie zobaczyłeś mojej kolorowej sukienki,
nie zjedliśmy razem kolacji, nie spotkaliśmy się już ponownie.
Teraz kiedy o tym myślę, nie jestem w stanie pojąć
ani jednej sekundy spędzonej wtedy z Tobą,
nie mogę pojąć Ciebie- kim lub czym byłeś?
Po prostu tak jak gdyby nigdy nic, zniknąłeś jeszcze szybciej
i bardziej niespodziewanie niż się pojawiłeś. Te skrzydła jeszcze mam.
Dbam o nie, ale nie chcę i nie potrafię latać sama.
Nie gniewam się na Ciebie, możesz wyjść z ukrycia.
Daj mi jakiś znak, czy spotkamy się jeszcze?
|
|
 |
Życie jest moje
te szaleństwa należą tylko do mnie
pewnego dnia zrozumiesz
i wtedy powiem Ci po cichu:
Żyję swoim życiem trochę dla Ciebie
|
|
 |
I zanim wytnę cię ze zdjęć,
posprzątam pokój z twoich słów.
|
|
 |
Mam słońce w kieszeni, a księżyc w ręce
wrzucam je wśród gwiazd i obserwuje ich ruch w tańcu
czasami zatrzymać je chce
|
|
 |
I te krótkie momenty kiedy czułam, że Ty czujesz to samo.
|
|
 |
Gdy Cię widzę moje serce rucha płuco. ;- ))
|
|
|
|