![Jest coraz bardziej odległa moim dłoniom moim gestom. Przypominam sobie jak leżała delikatnie okryta cienką powłoczką a ja opuszkami palców muskałem Jej usta jakby były najdroższym okazem który dane mi bylo dotknąć. Przypominam sobie jej cichy szept którym zapraszała mnie do najskrytszych zakątków Jej serca. Zamykałem oczy i wyobrażałem sobie jak tańczymy do delikatnych i zmysłowych utworów jakie kiedykolwiek dane nam było wysłuchać. Przekręcała się wtedy na bok i wpatrywała w moje oczy jakby chciała wyczytać z Nich jakąś tajemnice Jej uśmiech mówil wszystko to on sprawiał że się budziłem i uświadamiałem sobie że to jednak nie sen że Ona naprawdę jest tutaj ze mną. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Jest coraz bardziej odległa moim dłoniom, moim gestom. Przypominam sobie jak leżała delikatnie okryta cienką powłoczką, a ja opuszkami palców muskałem Jej usta jakby były najdroższym okazem, który dane mi bylo dotknąć. Przypominam sobie jej cichy szept, którym zapraszała mnie do najskrytszych zakątków Jej serca. Zamykałem oczy i wyobrażałem sobie jak tańczymy do delikatnych i zmysłowych utworów, jakie kiedykolwiek dane nam było wysłuchać. Przekręcała się wtedy na bok i wpatrywała w moje oczy jakby chciała wyczytać z Nich jakąś tajemnice, Jej uśmiech mówil wszystko, to on sprawiał, że się budziłem i uświadamiałem sobie, że to jednak nie sen, że Ona naprawdę jest tutaj ze mną./mr.lonely
|
|
![siedze i przeglądam zaległą sesje dnia jak zdrętwiały z uczuć starzec. widze ludzi uciekających przed niemym krzykiem miłości niezauważalną sympatią świata czy trudno w dzisiejszych czasach spotykaną przyjaźnią. człowiek jest bezduszny skurwiony nie pomocny przede wszystkim pełen strachu a oczekujący bardzo wiele. dla.niej](http://files.moblo.pl/0/9/41/av65_94171_ehhhh.jpg) |
"siedze i przeglądam zaległą sesje dnia, jak zdrętwiały z uczuć starzec. widze ludzi uciekających przed niemym krzykiem miłości, niezauważalną sympatią świata czy trudno w dzisiejszych czasach spotykaną przyjaźnią. człowiek jest bezduszny, skurwiony, nie pomocny, przede wszystkim pełen strachu a oczekujący bardzo wiele."-dla.niej
|
|
![Musisz zrozumieć że czasem się gubię i nie wiem kim jestem szukam sensu przeglądam stare zeszyty i próbuję dostrzec jaki byłem dawniej gdzie popełniłem błąd wtedy proszę Cię usiądź obok złap mnie za rękę i nie pytaj o nic po prostu bądź. Musisz wiedzieć że czasem próbuję być lepszy głównie dla Ciebie byś nie musiała płakać po nocach myśląc czy znów wpadnę w jakieś gówno to dla Ciebie walczę z samym sobą i próbuję naprawiać błędy które kiedyś pewnie zniszczyłyby mi życie a dziś potrafię powiedzieć sobie dość. Kiedyś pewnie spojrzał bym w niebo i powiedział 'chuj w to lecz dziś wiem że chuj w to to robię to dla niej gaszę świeczkę zanim się dopali i zapalam nową by nadzieja nie gasła w naszych sercach do samego końca. Przekręcam się na bok otwieram pół przytomne powieki ej kochanie obudź się ten dzień jest nasz bo jesteśmy tu razem. mr.lonely](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
Musisz zrozumieć, że czasem się gubię i nie wiem kim jestem, szukam sensu, przeglądam stare zeszyty i próbuję dostrzec jaki byłem dawniej, gdzie popełniłem błąd, wtedy proszę Cię, usiądź obok, złap mnie za rękę i nie pytaj o nic, po prostu bądź. Musisz wiedzieć, że czasem próbuję być lepszy, głównie dla Ciebie, byś nie musiała płakać po nocach myśląc czy znów wpadnę w jakieś gówno, to dla Ciebie walczę z samym sobą i próbuję naprawiać błędy, które kiedyś pewnie zniszczyłyby mi życie, a dziś potrafię powiedzieć sobie dość. Kiedyś pewnie spojrzał bym w niebo i powiedział 'chuj w to", lecz dziś wiem, że "chuj w to" to "robię to dla niej", gaszę świeczkę zanim się dopali i zapalam nową, by nadzieja nie gasła w naszych sercach do samego końca. Przekręcam się na bok, otwieram pół przytomne powieki, ej kochanie, obudź się, ten dzień jest nasz, bo jesteśmy tu razem./mr.lonely
|
|
![Dotykam Twoich ust palcem dotykam brzegu Twoich ust rysuję je jakby wychodziły spod mojej ręki jakby po raz pierwszy Twoje usta miały się otworzyć i wystarczy bym zamknął oczy aby zmazać to wszystko i zacząć od nowa za każdym razem tworzę usta których pragnę usta wybrane pośród wszystkich w absolutnej wolności przeze mnie wybrane aby moja ręka narysowała je na Twojej twarzy a które przez niezrozumiały dla mnie przypadek dokładnie odpowiadają Twoim ustom uśmiechającym się pod moimi palcami.](http://files.moblo.pl/0/9/56/av65_95673_18739910_830554737092085_5027077610756734351_n.jpg) |
"Dotykam Twoich ust, palcem dotykam brzegu Twoich ust, rysuję je, jakby wychodziły spod mojej ręki, jakby po raz pierwszy Twoje usta miały się otworzyć, i wystarczy, bym zamknął oczy, aby zmazać to wszystko i zacząć od nowa; za każdym razem tworzę usta,których pragnę, usta wybrane pośród wszystkich, w absolutnej wolności przeze mnie wybrane, aby moja ręka narysowała je na Twojej twarzy, a które przez niezrozumiały dla mnie przypadek dokładnie odpowiadają Twoim ustom, uśmiechającym się pod moimi palcami."
|
|
![i zniknął i nie pisze 'witaj piękna' ani 'dobranoc księżniczko' i nie wkurwia mnie celowo i nikt nie porównuje mnie do 'Joli' już mi nie rapuje nie stęka że boli go głowa po wczoraj i nie pisze już sms a dzwonek mam nadal ten sam i nie jest już ze mną i nie namawia żebym z nim zamieszkała. nie obiecuje mi już wspólnego wyjazdu i się już kurwa nie troszczy. księżniczka umiera z tęsknoty uśmiech blednie sen przestał być spokojny a motyle umarły mdłości się wzmocniły. pf](http://files.moblo.pl/0/8/59/av65_85965_12140767_740695062703656_1975909543682732510_n.jpg) |
i zniknął, i nie pisze 'witaj piękna' ani 'dobranoc księżniczko', i nie wkurwia mnie celowo i nikt nie porównuje mnie do 'Joli', już mi nie rapuje, nie stęka, że boli go głowa po wczoraj, i nie pisze już sms a dzwonek mam nadal ten sam, i nie jest już ze mną i nie namawia, żebym z nim zamieszkała. nie obiecuje mi już wspólnego wyjazdu i się już kurwa nie troszczy. księżniczka umiera z tęsknoty, uśmiech blednie, sen przestał być spokojny a motyle umarły, mdłości się wzmocniły. ~`pf
|
|
![było 'dobranoc najpiękniejsza' byłam albo ja albo wyjeżdża z Polski byłam jedyną z którą chciał spędzić życie jedyną z którą czuł że mogłoby się udać mięliśmy razem mieszkać a ja chodziłabym do lepszej szkoły miałeś zarabiać i 'nie będzie nam niczego brakowało kochanie'. były długie wiadomości i niegrzeczne rozmowy wszystko było byłam wszystkim i on był wszystkim było codzienne 'dzień dobry' i chciał łamać ręce każdej osobie która mnie krzywdziła ferie na Mazurach wtedy tylko we dwoje. Ale wróciła stara dama stara piękność przeszłość. Wróciła dawna miłość i odszedłeś. pf](http://files.moblo.pl/0/8/59/av65_85965_12140767_740695062703656_1975909543682732510_n.jpg) |
było 'dobranoc najpiękniejsza', byłam albo ja, albo wyjeżdża z Polski, byłam jedyną, z którą chciał spędzić życie, jedyną, z którą, czuł, że mogłoby się udać, mięliśmy razem mieszkać a ja chodziłabym do lepszej szkoły, miałeś zarabiać i 'nie będzie nam niczego brakowało kochanie'. były długie wiadomości i niegrzeczne rozmowy, wszystko było, byłam wszystkim i on był wszystkim, było codzienne 'dzień dobry', i chciał łamać ręce każdej osobie, która mnie krzywdziła, ferie na Mazurach, wtedy tylko we dwoje. Ale wróciła stara dama, stara piękność - przeszłość. Wróciła dawna miłość i odszedłeś. ~`pf
|
|
![każdego ranka czekała wiadomość. dzisiaj już nic nie czekało. pf](http://files.moblo.pl/0/8/59/av65_85965_12140767_740695062703656_1975909543682732510_n.jpg) |
każdego ranka czekała wiadomość. dzisiaj już nic nie czekało. ~`pf
|
|
![rozczarował mnie swoją postawą a chciałam żeby nam się udało. pf](http://files.moblo.pl/0/8/59/av65_85965_12140767_740695062703656_1975909543682732510_n.jpg) |
rozczarował mnie swoją postawą, a chciałam, żeby nam się udało.~pf
|
|
![wiesz co teraz robię? siedzę i przytulam się do koszulki mojej koszulki pachnie nim tymi dniami z nim i Jego słowami niekoniecznie mądrymi ale Jego. dlaczego tęsknię? przecież to ja odeszłam ja wbiłam mu ostrze w serce i zraniłam po raz kolejny. czyżbym żałowała? a może to chwilowo? a może to nie przypadek że zapach trzyma się tak długo? cholera dlaczego to wszystko się tak dzieje co jest ze mną że przestałam potrafić kochać? a może dostałam za mało potwierdzeń że jednak jestem kimś ważnym? albo po prostu nie dorosłam do miłości. pf](http://files.moblo.pl/0/8/59/av65_85965_12140767_740695062703656_1975909543682732510_n.jpg) |
wiesz co teraz robię? siedzę i przytulam się do koszulki, mojej koszulki, pachnie nim, tymi dniami z nim i Jego słowami, niekoniecznie mądrymi ale Jego. dlaczego tęsknię? przecież to ja odeszłam, ja wbiłam mu ostrze w serce i zraniłam po raz kolejny. czyżbym żałowała? a może to chwilowo? a może to nie przypadek że zapach trzyma się tak długo? cholera, dlaczego to wszystko się tak dzieje, co jest ze mną, że przestałam potrafić kochać? a może dostałam za mało potwierdzeń, że jednak jestem kimś ważnym? albo po prostu nie dorosłam do miłości. ~`pf
|
|
![ostatnio na wszystko jest za późno. pf](http://files.moblo.pl/0/8/59/av65_85965_12140767_740695062703656_1975909543682732510_n.jpg) |
ostatnio na wszystko jest za późno. ~`pf
|
|
|
|