|
Do pięciu liczę - znikaj! Dwa, trzy, cztery, pięć raz, dwa, trzy, cztery, pięć
|
|
|
Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
|
|
|
Kiedyś gadaliśmy godzinami o niczym, teraz trudno o 5 minut rozmowy.
|
|
|
Jak pięknie było kiedyś. Nie mieści mi się w głowie.
|
|
|
znasz moje imię , nie moją historie .
|
|
|
Niczego nie porównuję, żadnych zmartwień, ani trosk.
Żalu ani błędów , które stworzyły te wspomnienia.
|
|
|
czasami jest ten dzień, kiedy wszystko co złe w środku daje Ci znak..
|
|
|
`mam potwornie niski próg bólu`
|
|
|
to die would be an awfully big adventure.
|
|
|
najgorsza jest świadomość, że coś w życiu spieprzyliśmy. coś poszło nie tak, nie po Naszej myśli. mogliśmy to zmienić, ale z dwóch opcji wybraliśmy jednak tą złą. może czyjeś zdanie wpłynęłoby na Naszą decyzję, nie mniej jednak kierowaliśmy się swoim rozsądkiem. i gdzieś po środku zgubiliśmy się, nie potrafiliśmy się zdecydować. wybraliśmy według intuicji, która nakierowała Nas nie na tą ścieżkę. zawierzyliśmy sobie tym samym tracąc coś , co w banalny sposób mogliśmy przecież uzyskać.
|
|
|
|