głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika marlenaa

'Tak naprawdę wiele zależy od nas. Można walczyć   proste. Albo można się poddać .'

z.lukrem dodano: 30 stycznia 2012

'Tak naprawdę wiele zależy od nas. Można walczyć - proste. Albo można się poddać .'

Jeżeli kiedykolwiek kogoś kochałaś   ta osoba już nigdy nie będzie ci obojętna .

z.lukrem dodano: 30 stycznia 2012

Jeżeli kiedykolwiek kogoś kochałaś , ta osoba już nigdy nie będzie ci obojętna .

I czekam aż napiszesz tą cholerną wiadomość na gg lub sms'a  by wiedzieć  że pamiętasz.

przechowalniaa dodano: 30 stycznia 2012

I czekam aż napiszesz tą cholerną wiadomość na gg lub sms'a, by wiedzieć, że pamiętasz.

Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę  mówię i oddycham  czasami nawet się uśmiechnę.

przechowalniaa dodano: 30 stycznia 2012

Funkcjonuję. To dobre słowo na obecny stan rzeczy. Chodzę, mówię i oddycham, czasami nawet się uśmiechnę.

opolskie również włącza od jutra    teksty przechowalniaa dodał komentarz: opolskie również włącza od jutra ;/ do wpisu 29 stycznia 2012
miłość niczym papieros puść go w obieg.

przechowalniaa dodano: 29 stycznia 2012

miłość niczym papieros puść go w obieg.

prawdziwy skurwiel trzeba zapomnieć.

przechowalniaa dodano: 29 stycznia 2012

prawdziwy skurwiel trzeba zapomnieć.

Ona byłą jedną z wielu  on najważniejszym ze wszystkich.

przechowalniaa dodano: 29 stycznia 2012

Ona byłą jedną z wielu, on najważniejszym ze wszystkich.

Twoje ramiona – niekruszące się ciasto   nie pachną miętową maścią.  Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans   deszcz szczęścia strzał nad przepaścią.

icannotbewhoyouare dodano: 28 stycznia 2012

Twoje ramiona – niekruszące się ciasto, nie pachną miętową maścią. Ja w twoich ramionach – nieistotny dysonans, deszcz szczęścia strzał nad przepaścią.

momentem zwrotnym jest ten w którym nie możesz się rozpłakać bo nie masz już czym. kiedy Twoje ciało nie potrafi zareagować na ten prymitywny ból wbijającego się noża w Twoje plecy przez sam los. mózg nie jest w stanie przetworzyć pytania dlaczego życie tak strasznie kopie Cię w Twoją godność  a Twoje ręce nauczyły się drżeć na tyle mocno  że trzymanie kubka z kawą sprawia Ci problem jak co najmniej u staruszka z pląsawicą.

abstracion dodano: 28 stycznia 2012

momentem zwrotnym jest ten w którym nie możesz się rozpłakać bo nie masz już czym. kiedy Twoje ciało nie potrafi zareagować na ten prymitywny ból wbijającego się noża w Twoje plecy przez sam los. mózg nie jest w stanie przetworzyć pytania dlaczego życie tak strasznie kopie Cię w Twoją godność, a Twoje ręce nauczyły się drżeć na tyle mocno, że trzymanie kubka z kawą sprawia Ci problem jak co najmniej u staruszka z pląsawicą.

stoisz na tym pieprzonym balkonie o 4 nad ranem  znudzona kotłowaniem się w łóżku i niemocą spłodzoną przez niemożność zaśnięcia. w ustach papieros  poruszając tylko zębami kiepujesz za barierkę. dłonie  drżące  zmarznięte w kieszeniach Twojej bluzy. wszystko jest przerażająco szare  a cisza o tej porze porównywalna do tej w horrorze  kiedy morderca poluje na swoją ofiarę. stoisz  marzniesz i powstrzymujesz się od rutynowego płaczu mając świadomość  że zamiast łez z Twoich kanalików wydostałyby  się  szklące sopelki zważając na temperaturę i stan emocjonalny Twojego serca  w którym musisz zamykać drzwi zważywszy na przeciąg i panującą w nim pustkę.

abstracion dodano: 28 stycznia 2012

stoisz na tym pieprzonym balkonie o 4 nad ranem, znudzona kotłowaniem się w łóżku i niemocą spłodzoną przez niemożność zaśnięcia. w ustach papieros, poruszając tylko zębami kiepujesz za barierkę. dłonie, drżące, zmarznięte w kieszeniach Twojej bluzy. wszystko jest przerażająco szare, a cisza o tej porze porównywalna do tej w horrorze, kiedy morderca poluje na swoją ofiarę. stoisz, marzniesz i powstrzymujesz się od rutynowego płaczu mając świadomość, że zamiast łez z Twoich kanalików wydostałyby się, szklące sopelki zważając na temperaturę i stan emocjonalny Twojego serca, w którym musisz zamykać drzwi zważywszy na przeciąg i panującą w nim pustkę.

także weekend chlania i płakania uważam za otwarty.

t0sia dodano: 27 stycznia 2012

także weekend chlania i płakania uważam za otwarty.
Autor cytatu: koffi

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć