 |
|
Wiesz, musisz mi wybaczyć, ale nie dołączono do mnie instrukcji obsługi. Musisz jakoś poradzić sobie bez niej. Albo najlepiej sam ją napisz. Po naszemu i od początku.
|
|
 |
czas nas zmienia, sytuacja, ludzie.
|
|
 |
Wypaliło się. Kurwa no niemożliwe. / niecalkiemludzka.
|
|
 |
gdybyś poprosiła mnie o zdefiniowanie miłości , nie potrafiłabym . Ale z góry starałabym Ci się jej odradzić , może niecałkowicie ale z pewnością nie zezwoliłabym Ci jako pierwszej jej wyznać , nie dlatego że wierzę w stareotypy w których to facet powinien się starać o kobiete lecz ze względów zdrowotnych Twojego serca . | rastaa.zioom
|
|
 |
Przejebane, jak jedno nasze wspólne zdjęcie może zjebać mi humor.
|
|
 |
mam wyjebane po całości, best friends forever, i nic więcej, z człowiekiem który był mi najbliższy, pozdro.
|
|
 |
Moja własna definicja szczęścia ? - Jego sięgające mi do kolon bluzy , jego silne ramiona w których czułam się najbezpieczniej , jego błysk w oczach który posiadał gdy na mnie patrzył , moje odbicie w jego oczach nigdy wcześniej nie pokazywało mnie aż tak pieknej , jego dołeczki w oczach gdy się uśmiechał . Nie ważne czy dlatego , że go coś rozbawiło czy po prostu śmiał się z mojej niezdarności . Jego za duże dłonie w których moje zwyczajnie się topiły . Jego serce które należało do mnie , chociaż to nie kwestia posiadania . | rastaa.zioom
|
|
 |
Wolę uśmiechać się, pokazywać, że jestem cholernie szczęśliwa niż tłumaczyć każdemu jak cholernie się rozpadam na cząsteczki elementarne.
|
|
 |
Dziś mam inne przekonania.
|
|
 |
Tak wiele chciałabym Ci powiedzieć, jeszcze więcej napisać, ale gdy po głębszym zastanowieniu patrzę na obraz liter na kartce, stwierdzam, że nie potrafię wyznać Ci tego co czuję. Jak wielką pustkę zostawiłeś po sobie. I mimo, że łudziłam się, że wrócisz, Ty nie masz zamiaru. Dla Ciebie to definitywny koniec, nie istnieje dla Ciebie. Nie ma nas, nie ma mnie. Nie masz mnie, nie mam Cię. To tak boli.
|
|
|
|