Lubię te dni, kiedy to siedzę w domu, przy puszczonym bicie, z wciągającą książką. Nie przejmuję się niczym, a moje myśli są wolne. Potem cudowna kąpiel ze słuchawkami w uszach. Takie spokojne dni, nastawiają pozytywnie na kolejne tygodnie.
w wewnątrz spokojna, dojrzała, marzycielka, uwielbiająca tworzyć, kochająca pewnego człowieka, płci męskiej, który zawładnął jej światem, ot tak. prawdziwa ja.