|
"By nie ustał wiatr..."
***
\\ wos. biologia :( //
wtorkowe popołudnie jak
|
|
|
Twoje oczy sprawiają, że mam ochotę naćpać się kakao, doprowadzając się do zapaści i umrzeć z rozpaczy, że one na mnie już nie spojrzą.
|
|
|
"By nie ustał wiatr..."
***
wtorkowe popołudnie jako
najprzyjemniejszy cza
|
|
|
Would you ever be my fucking boyfriend?
|
|
|
Chcę usiąść z kubkiem parującego kakao i zatracić się w Twoich zielonych oczach.
|
|
|
W wiesz, że dziś próbowałam namalować niebo? Musiało mieć głębie. Dobrze, że pamiętam Twoje oczy. Było mi łatwiej.
|
|
|
Rzeczywistość zbrzydła? Ja nie godzę się z tym faktem. Podejmuję walkę. Taki mam charakter.
|
|
|
Jesień bez ciebie. Znowu mi zimno.
|
|
|
Wpuściłam go do swojego małego dziwnego świata.
|
|
|
I nie patrząc sobie w oczy, znikamy. Ciągle znikamy.
|
|
|
I tak cholernie mi na tobie zależy, że nawet ja sama nie jestem w stanie tego do końca zrozumieć.
|
|
|
"Jemu me serce śpiewa..."
***
i wystarczy pół godz. grania,
i już mam leps
|
|
|
|