 |
W każdym razie mamy do siebie jakąś słabość, to jest ważne.
|
|
 |
Tak, wybrałbym Ciebie. Gdybym mógł mieć jeszcze jedną próbę, wybrałbym Ciebie. Jeśli świat miałby się skończyć dzisiaj, lub za tysiąc lat, to wybrałbym Ciebie.
|
|
 |
Październikowe i ostre powietrze lepiej by smakowało w innym mieście, nie tu.
|
|
 |
Najpiękniejszy prezent urodzinowy .. Mieć obok siebie przyjaciół, którzy są przy Tobie uśmiechnięci i Cię kochają ponad wszystko.Widzieć ich znowu wszystkich razem obok siebie. Cudownee uczucie, tak mi ich brakowało. Najlepsi i najwspanialsi. Łzy szczęścia cisną się do oczu, że w ten dzień mogę spojrzeć na mamę i tatę i podziękować im za to,że dziś jestem właśnie tutaj, za to ,że mam najlepsze siostry i cudownych rodziców.. Najpiękniejszy weekend urodzinowy. Jest pięknie ! /lokoko
|
|
 |
Umrzeć przyjedzie, gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością... — Krzysztof Kamil Baczyński
|
|
 |
To minęło ! Z czystym sumieniem mogę w końcu powiedzieć,że już nie cuzję tego do Ciebie . Jesteś tylko kolegą z klasy nic więcej. Po tych wszystkich podłych akcjach w końcu doszłam do siebie . Straciłam na to dwa lata czego cholernie żałuje. Dziś jestem wolna , wolna od Ciebie. Czuję się naprawdę szczęśliwa. Pierwszy raz odkąd Ciebie poznałam poczułam się tak w piątek. Bo wiesz poczułam się ważna, chociaż w sumie nie pierwszy raz od dwóch lat byłam ważna dla kogoś.. To było coś wyjątkowego. Nasz pocałunek był taki cudowny, nie chciałam odrywać ust, żeby nie stracić tej bliskości. Łącząc nasze usta nie miałam w głowiie obrazu tego poprzedniego co było cudowne.Wtulona w niego czułam się naprawdę wolna i szczęśliwa. Okazał mi tyle czułości czego najbardziej potrzebowałam. Choć nie jesteśmy razem nie mamy kontaktu nie żałuje ,że poznałam go w piątek. Przeżyłam z nim cudowne z chwile i tak naprawdę to on pokazał mi jak smakuję wolność, jak może być świetnie.Paradoks ale jakże cudowny/lokoko
|
|
 |
Wymyśliłam sobie miłość, buduje w głowie plan, mój przyszły dom, krok po kroku, jak gdybym miała pewność, że on nigdy nie puści mojej dłoni. W rzeczywistości przecież jeszcze nie ścisnął jej na tyle mocno, bym mogła chociaż gdybać, co mogłoby wydarzyć się dalej, nie patrz tak na mnie, nie wiem jak to działa, po prostu jest, a on powoduje tak ogromne emocje i uczucia we mnie, że nie jestem w stanie oddać się innemu, źle to zabrzmi, źle dla niego, bo być może inny byłby odpowiedniejszy, nie lepszy, ale bardziej dla mnie, odpowiedzialny i bez przeszłości, ludzi kłuje w oczy to, co było kiedyś. Nie umiem powiedzieć, jak długo będę wpatrzona w jego życie. / nieracjonalnie
|
|
 |
jak mogłam się co do Ciebie tak bardzo pomylić?
|
|
 |
Ja po prostu wiem, że tak zwany dobry adres to człowiek, nie ulica.
— Dorota Terakowska
|
|
 |
Bardzo wtedy tęskniłem, ale najgorsze było udawanie, że nie tęsknię.
— Janusz Leon Wiśniewski - Arytmia uczuć.
|
|
|
|