 |
|
Gdy Ty jesteś smutny to i ja smutnieje. Gdy Ty cierpisz i mi udziela się to cierpienie. Gdy całe dnie spędzałeś na ciężkiej pracy, a spałeś tylko po trzy godziny, to chciałam zabrać całe Twoje zmęczenie i oddać Ci kilka godzin mojego snu. Chciałam dla Ciebie jak najlepiej - ciągle chce. / napisana
|
|
 |
|
Obawy znikają, ale tęsknota wzrasta z każdym dniem. Chciałabym się do Ciebie przytulić, poczuć Twój zapach, spojrzeć w Twoje oczy. Chciałabym zrobić to dziś, nie za tydzień czy dwa. / napisana
|
|
 |
|
Urodziliśmy się w dwóch różnych światach, ale to nie znaczy, że nie możemy być razem. My musimy udowodnić wszystkim, że damy radę, że odnajdziemy receptę na swoje własne, piękne szczęście. / napisana
|
|
 |
|
Jesteś moim niebem, moim ósmym cudem świata, moim drugim końcem tęczy, moim prawdziwym i niepowtarzalnym szczęściem. Jesteś moim wszystkim. / napisana
|
|
 |
|
uwielbiam to, że mamy w sobie coś z rock&rolla
|
|
 |
|
okropne uczucie, gdy starasz się o coś tak bardzo, że aż tracisz dech w piersiach. gdy zależy ci na kimś tak mocno, że każda myśl kręci się tylko i wyłącznie wokół tej osoby. gdy dążysz to wyznaczonego sobie celu uparcie.. i gdy nagle go zdobywasz. poświęcasz temu całą siebie, począwszy na duszy skończywszy na ciele. dzielisz z nim każdą chwilę, każdy wzlot i upadek, każdą głupią i mądrą myśl, dajesz się ponieść często emocjom, chwili.. to wszystko po to, żeby po takim czasie stwierdzić "to nie jest to czego szukam"? gdzie jest logika w tym zacofanym, wypranym z uczuć świecie..
|
|
 |
|
wróciłam na to szajsowate, pełne pseudo zakochanych gimbusów moblo
|
|
 |
|
Trudno zdefiniować to, co jest między nami. Ciężko nazwać nas parą, a tym bardziej koleżeństwem. Jesteśmy dwójką tych ludzi, którzy zawisnęli pomiędzy przelotną znajomością, a odpowiedzialnym związkiem. / napisana
|
|
 |
|
I obiecaj mi, że jeżeli kiedykolwiek między nami coś się zepsuje, to będziemy próbować to naprawić, a nie wyrzucimy NAS od razu na śmietnik wspomnień. / napisana
|
|
 |
|
Jestem odpowiednikiem Kopciuszka w XXI w. Tylko bal zmienił się w imprezę w klubie, zgubiony pantofelek w pozostawiony numer telefonu, biały koń w Twoje czarne Audi, a książę z bajki w Ciebie. / napisana
|
|
 |
|
Rozpierdoli mnie zaraz od tej tęsknoty. / napisana
|
|
 |
|
malujesz rzęsy, dokładnie rozprowadzasz błyszczyk na ustach,
zakładasz swój ulubiony sweterek, który tak wspaniale podkreśla kolor twych oczu.
przed wyjściem jeszcze raz spoglądasz w lustro i posyłasz całkiem wiarygodny uśmiech
swojemu odbiciu. wychodzisz. spotykasz go. spędzasz z nim czas, rozmawiając, śmiejąc się.
nawet pozwolisz mu się przytulić, a na pożegnanie może nawet go niewinnie pocałujesz.
wrócisz do domu i pewnie się uśmiechniesz pod nosem na wspomnienie tego miłego spotkania.
a potem wyciągniesz spod poduszki zdjęcie mężczyzny, którego kochasz najmocniej jak tylko potrafisz,
całym swoim sercem i szlag trafi dobry humor spowodowany wcześniejszym spotkaniem.
no kogo ty chcesz, dziewczynko, oszukać?
|
|
|
|