 |
- Ale miałam piękny sen. - Pewnie ja Ci się śniłem. - A wiesz, że tak ? - A co takiego robiłem ? - Nie żyłeś.
|
|
 |
- Cześć, gdzie Ty do cholery jesteś ? - Pamiętasz może ten sklep z biżuterią, w którym widziałaś naszyjnik i stwierdziłaś, że totalnie się w nim zakochałaś ? - Pamiętam, słońce. - To ja jestem obok niego w barze. - Nienawidzę Cię !
|
|
 |
- Kurwa ! - Nie, Bartek. - Wybacz, nigdy nie zapamiętam.
|
|
 |
- Rzucił Cię ? - Nie, popchnął.
|
|
 |
Takie tam, załamanie nerwowe.
|
|
 |
- Jeżeli miałbyś możliwość pocałowania mnie publicznie, to gdzy by to było ? - W kościele. - Yyy ? - Na naszym ślubie, głuptasie.
|
|
 |
- Cześć. - Ygh. Wydawało mi się, że nie żyjesz.
|
|
 |
Poznasz głupców, mających łzy mądrości.
|
|
|
|