głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maria_antonina

 Człowiek będzie zaciekle bronił błędów  które pokochał.

i_needyou dodano: 4 kwietnia 2014

"Człowiek będzie zaciekle bronił błędów, które pokochał."

„Słabi nigdy nie potrafią przebaczać. Przebaczenie jest cnotą silnych.”

i_needyou dodano: 4 kwietnia 2014

„Słabi nigdy nie potrafią przebaczać. Przebaczenie jest cnotą silnych.”

 Najlepsze co możesz zrobić to znaleźć kogoś  kto cię kocha taką jaka jesteś.

i_needyou dodano: 4 kwietnia 2014

"Najlepsze co możesz zrobić to znaleźć kogoś, kto cię kocha taką jaka jesteś."

Jeśli jesteś to nie odchodź  jeśli Cię nie ma  to wróć.

i_needyou dodano: 4 kwietnia 2014

Jeśli jesteś to nie odchodź, jeśli Cię nie ma- to wróć.

jeżeli ktoś odchodzi to nie po to  aby zanim iść.

i_needyou dodano: 3 kwietnia 2014

jeżeli ktoś odchodzi to nie po to, aby zanim iść.

ludzie którzy wracają zawsze  są inni od tych którzy odeszli.

i_needyou dodano: 3 kwietnia 2014

ludzie którzy wracają zawsze, są inni od tych którzy odeszli.

Noc to czas porządkowania swoich spraw  przeżywania wszystkiego na nowo. Mam spory bałagan w sercu  właśnie teraz go posprzątam. To będzie ostatnia nieprzespana i zapewne przepłakana noc. Ostatnia na pewno!  .. a przynajmniej ostatnia tej doby.

love_krowe dodano: 1 kwietnia 2014

Noc to czas porządkowania swoich spraw, przeżywania wszystkiego na nowo. Mam spory bałagan w sercu, właśnie teraz go posprzątam. To będzie ostatnia nieprzespana i zapewne przepłakana noc. Ostatnia na pewno! .. a przynajmniej ostatnia tej doby.

Ale żeby tak na kogoś patrzeć  po prostu siedzieć  patrzeć i rozmawiać i nagle zorientować się  że to już rano? Kto teraz jeszcze miał czas i chęć  żeby przegadać całą noc?

love_krowe dodano: 30 marca 2014

Ale żeby tak na kogoś patrzeć, po prostu siedzieć, patrzeć i rozmawiać i nagle zorientować się, że to już rano? Kto teraz jeszcze miał czas i chęć, żeby przegadać całą noc?

Przecież to była przeszłość. Nic więcej. Stare fotografie. Tamte ulice. Tamten czas. Tamte miejsca. Tamto ciepło. Śmiech i płacz. Radość powitania i smutek rozstania. Pijane noce i beznadziejnie trzeźwe dni. Drapanie za uszkiem i delikatne pieszczoty. Regularność. Uczuciowa stabilizacja. Przeszłość.

love_krowe dodano: 30 marca 2014

Przecież to była przeszłość. Nic więcej. Stare fotografie. Tamte ulice. Tamten czas. Tamte miejsca. Tamto ciepło. Śmiech i płacz. Radość powitania i smutek rozstania. Pijane noce i beznadziejnie trzeźwe dni. Drapanie za uszkiem i delikatne pieszczoty. Regularność. Uczuciowa stabilizacja. Przeszłość.

Mówią  że jestem niedojrzała. Żebym głośno nie słuchała muzyki  bo na starość będę głucha. Żebym nie siedziała na ziemi  bo w przyszłości będę chorować. Mówią  żeby się ciepło ubierać. Bo jak będę starsza  to będę mieć problemy ze zdrowiem. Mówią  że nie powinnam wieczorami wychodzić z domu  bo to przecież nigdy nie wiadomo co czeka za rogiem. I w pochmurny dzień  mówią  że powinnam zostać w domu  bo zmoknę i będę chora  bo nie warto w taką pogodę iść na rower  na spacer  na boisko. Ale ja się pytam  po jaką cholerę mam się tym martwić ?! Jaką mam gwarancję  że wogóle dożyję tych dni o których tak mówią ?! Zresztą  po co na starość będzie mi dobry słuch  wspaniałe zdrowie  co ja wtedy będę mogła z tym zrobić ?! Czy nie lepiej mieć chociaż co wspominać ? Wolę czerpać garściami póki jeszcze mogę... Przestać wreszcie tak bardzo martwić się o jebane jutro...

paulinka.123 dodano: 25 marca 2014

Mówią, że jestem niedojrzała. Żebym głośno nie słuchała muzyki, bo na starość będę głucha. Żebym nie siedziała na ziemi, bo w przyszłości będę chorować. Mówią, żeby się ciepło ubierać. Bo jak będę starsza, to będę mieć problemy ze zdrowiem. Mówią, że nie powinnam wieczorami wychodzić z domu, bo to przecież nigdy nie wiadomo co czeka za rogiem. I w pochmurny dzień, mówią, że powinnam zostać w domu, bo zmoknę i będę chora, bo nie warto w taką pogodę iść na rower, na spacer, na boisko. Ale ja się pytam, po jaką cholerę mam się tym martwić ?! Jaką mam gwarancję, że wogóle dożyję tych dni o których tak mówią ?! Zresztą, po co na starość będzie mi dobry słuch, wspaniałe zdrowie, co ja wtedy będę mogła z tym zrobić ?! Czy nie lepiej mieć chociaż co wspominać ? Wolę czerpać garściami póki jeszcze mogę... Przestać wreszcie tak bardzo martwić się o jebane jutro...

Bo on jest od kilkunastu miesięcy tą najważniejszą osobą w moim życiu  a dlaczego ? Bo to on  jako jedyny ma do mnie nieziemską cierpliwość   on daje życiu sens  bo dzięki niemu mam dla kogo żyć  bo przy nim za każdym razem czuję się tak jak nigdy wcześniej  bo jego życie jest moim życiem  bo nie liczy się nic oprócz tego żeby na jego słodkiej japce widniał uśmiech  bo mimo wielu zła on nadal był  jest i będzie.

paulinka.123 dodano: 25 marca 2014

Bo on jest od kilkunastu miesięcy tą najważniejszą osobą w moim życiu, a dlaczego ? Bo to on, jako jedyny ma do mnie nieziemską cierpliwość , on daje życiu sens, bo dzięki niemu mam dla kogo żyć, bo przy nim za każdym razem czuję się tak jak nigdy wcześniej, bo jego życie jest moim życiem, bo nie liczy się nic oprócz tego żeby na jego słodkiej japce widniał uśmiech, bo mimo wielu zła on nadal był, jest i będzie.

Może to zbyt egoistyczne  pozbawione wstydu i przeciw wszystkim zasadom moralnym  ale czy mógłbyś patrzeć na mnie już zawsze tym wzrokiem przepełnionym czułością? Czy mógłbyś troszczyć się o mnie i chować w ramionach w czasie burzy? Czy mógłbyś wciąż rozmawiać o wszystkim  milczeć i znów rozmawiać? Czy dałbyś odkrywać się codzień na nowo? Czy mógłbyś już zawsze całować mnie tak delikatnie? Oglądać ze mną filmy  upijać się  trzeźwieć  śmiać się  żegnać dnie  witać wschody słońca  słuchać muzyki  tańczyć  dzielić się tym  co ważne i błahe  przeżywać wspólnie? Może to zbyt egoistyczne  pozbawione wstydu i przeciw wszystkim zasadom moralnym  ale czy mógłbyś być już zawsze?

paulinka.123 dodano: 25 marca 2014

Może to zbyt egoistyczne, pozbawione wstydu i przeciw wszystkim zasadom moralnym, ale czy mógłbyś patrzeć na mnie już zawsze tym wzrokiem przepełnionym czułością? Czy mógłbyś troszczyć się o mnie i chować w ramionach w czasie burzy? Czy mógłbyś wciąż rozmawiać o wszystkim, milczeć i znów rozmawiać? Czy dałbyś odkrywać się codzień na nowo? Czy mógłbyś już zawsze całować mnie tak delikatnie? Oglądać ze mną filmy, upijać się, trzeźwieć, śmiać się, żegnać dnie, witać wschody słońca, słuchać muzyki, tańczyć, dzielić się tym, co ważne i błahe, przeżywać wspólnie? Może to zbyt egoistyczne, pozbawione wstydu i przeciw wszystkim zasadom moralnym, ale czy mógłbyś być już zawsze?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć